W spotkaniu 28. kolejki III ligi, Górnik Zabrze przegrał z LKS Goczałkowice Zdrój 0:1. Decydujące trafienie w tym meczu było autorstwa Mariusza Magiery.
Piłkarze Górnika wyszli w specjalnych koszulkach (Suro wracaj do zdrowia) dedykowanych jako wsparcie dla Kamila Surowca. Doświadczony obrońca doznał niedawno kontuzji wiązadeł. Ze swojej strony również życzymy Kamilowi szybkiego powrotu do zdrowia.
W naszym zespole mogliśmy zobaczyć na murawie m.in. Aleksandra Paluszka, czy Kryspina Szcześniaka. Natomiast w zespole gości w wyjściowym składzie pojawili się byli zawodnicy Górnika, Mariusz Magiera, Klaudiusz Mazur i Krzysztof Kiklaisz, a na ławce Dawid Szkudlarek. Jak się okazało, dwaj pierwsi okazali się kluczowymi piłkarzami tego meczu.
Pierwsza część nie przebiegała w jakimś szczególnym tempie. Więcej było gry w środku pola i nie oglądaliśmy zbyt wielu sytuacji podbramkowych. Najgroźniejsze były udziałem gospodarzy. Najpierw z rzutu wolnego przymierzył Daniel Ściślak, ale wspomniany wcześniej Mazur wybronił piłkę zmierzającą w okienko. Jeszcze lepszą interwencją bramkarz przyjezdnych popisał się tuż przed przerwą. Wówczas to Bartłomiej Korbecki wyszedł z kontrą, znalazł się sam na sam z Mazurem, który zdołał zbić futbolówkę na słupek, a dobitka Ściślaka wylądowała na bocznej siatce.
Druga połowa rozpoczęła się od ataków przyjezdnych. W 48 min. goście wykonywali rzut wolny z ok. 20 metra. Do piłki podszedł Mariusz Magiera i przymierzył tak, że Pavel Pavlyuchenko odprowadził futbolówkę wzrokiem. Kilka chwil później rywale mieli okazję podwyższyć rezultat, ale piłka po uderzeniu Hanzela obiła poprzeczkę. Górnicy nie byli w stanie sforsować pewnie grającej defensywie przyjezdnych. Kilka razy udało się dojść do pozycji strzeleckiej Wodeckiemu, ale obrońcy LKS-u skutecznie blokowali kapitana zabrzan.
Po tym spotkaniu „Trójkolorowi” pozostaną z 38. punktami. W następnej kolejce Górnik zmierzy się na wyjeździe z drużyną Warty Gorzów Wielkopolski.
Górnik II Zabrze – LKS Goczałkowice Zdrój 0:1 (0:0)
0:1 – Magiera, 48′
Górnik II: Pavlyuchenko – Szcześniak, Paluszek, Liszka (62′ Pawlak), Pochcioł, Joachim (62′ Joachim), Orzechowski (54′ Dziedzic), Ściślak, Rostkowski (78′ Skała), Wodecki [c], Korbecki
Rezerwowi: Valion – Adamski, Kulon, Skała, Pytlewski, Dziedzic, Pawlak, Grzesiak
Trener: Arkadiusz Przybyła
LKS Goczałkowice: Mazur – Gajda, Piszczek, Magiera, Hanzel [c], Szymała, Nagrodzki (90′ Dzierbicki), Lipniak (60′ Borek), Kiklaisz, Gemborys, Komandera
Rezerwowi: Łubik – Tarusau, Dąbrowski, Flasz, Dzierbicki, Szkudlarek, Borek, Nadolski
Trener: Łukasz Piszczek
Sędzia: Mateusz Bielawski (Śląski ZPN)
Żółte kartki: Liszka – Szymała
Obserwuj nas w społeczności SuperSocial w aplikacji Superbet
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl/ 90minut.pl
Nie rozumiem po co broni ten wypożyczony nie można jakiegoś młodego ogrywać, sensu nie widzę