W 21. kolejce III-ligi, drugi zespół Górnika Zabrze pokonał zespół Foto-Higiena Gać 2:0. Bramki dla „Trójkolorowych” zdobywali, Alan Lubaski oraz Marcin Wodecki.
Początek spotkania z lekką przewagą Górnika. Zabrzanie próbowali akcji oskrzydlających, ale byli łapani, przez dobrze reagującą defensywę rywali, na spalonych. Z kolei już w 7 min. przyjezdni o mało nie objęli prowadzenia. Tylko dzięki refleksowi i znakomitej interwencji Pawła Sokoła, który obronił strzał z kilku metrów, gospodarze nie przegrywali. Obraz gry nie zmieniał się i to „Trójkolorowi” nadawali ton boiskowym wydarzeniom, nie przekładało się to jednak na groźne sytuacje. W 25 min. Marcin Wodecki przeprowadził szarżę z prawej strony i dograł wzdłuż linii bramkowej, nikt nie zdążył zamknąć akcji. Od tego momentu, nieco więcej zaczęło się dziać w okolicach bramki gości. Alan Lubaski spróbował także strzału z dystansu, piłka poszybowała nad spojeniem bramki Poźniaka. Aczkolwiek, to znów przyjezdni byli bliżsi zdobycia gola. Jeden z rywali zdecydował się na uderzenie z 25 metra i piłka zmierzała tuż przy słupku. Ponownie świetną interwencją popisał się Sokół, który efektowną paradą sparował ten strzał. Wreszcie zabrzanie znaleźli sposób na obronę przyjezdnych. W 41 min. kolejna akcja Wodeckiego, tym razem z lewej flanki. „Pszczółka” zdołał dośrodkować w szesnastkę, gdzie piłkę głową zgrał jeszcze Mateusz Pawlak. W polu karnym najprzytomniej zachował się Lubaski, który płaskim strzałem pokonał golkipera Foto-Higieny. „Trójkolorowi” mogli podwyższyć rezultat po stałym fragmencie gry. Arsen Hrosu z rzutu wolnego posłał „spadającego liścia”, futbolówka o centymetry przeleciała nad poprzeczką.
Po zmianie stron nadal przeważali podopieczni Piotra Gierczaka. Defensywę gości nękał szczególnie Wodecki, którego najpierw zatrzymali obrońcy, a następnie Poźniak odbił uderzenie z ostrego kąta. Po drugiej stronie, golkiper Górnika również miał okazję się wykazać, broniąc mocny strzał zza szesnastki. Z kolei bramkarz przyjezdnych zmuszony do obrony nogami przy próbie z dystansu, bardzo aktywnego w tym meczu, Wodeckiego. Górnicy do końca spotkania bronili mądrze się bronili, piłkarze z Gaci wykonywali co prawda sporo rzutów rożnych, jednak niewiele z nich wynikało. W końcówce decydujący cios zadał Marcin Wodecki, który tym trafieniem podsumował bardzo dobry występ. Oprócz popularnego „Pszczółki” trzeba jeszcze wyróżnić Pawła Sokoła, świetnie spisującego się między słupkami.
Dzięki tej wygranej „Trójkolorowi” powiększyli swój dorobek do 32 punktów i utrzymali siódmą lokatę w tabeli. W następnej kolejce zabrzanie rozegrają derbowy pojedynek z Polonią w Bytomiu.
Górnik II Zabrze – Foto-Higiena Gać 2:0 (1:0)
1:0 – Lubaski, 41′
2:0 – Wodecki, 88′
Górnik II: Sokół – Pawlak (90′ Koseła), Surowiec, Liszka, Kulanek [c], Skała, Wodecki (90′ Płonka), Hrosu, Pranica (86′ Kołodziejczyk), Korbecki (88′ Całka), Lubaski
Rezerwowi: Mazur – Koseła, Całka, Kołodziejczyk, Płonka
Trener: Piotr Gierczak
Foto-Higiena: Poźniak – Łaski (81′ Strzelecki), Łuczkiewicz, Pabiniak, Orzechowski [c], Szymczyk (60′ Łada), Trochanowski, Bujakiewcz, Szemis, Osiecki (70′ Teletyński), Skowron (60′ Radkevich)
Rezerwowi: Noga – Łada, Telatyński, Jaroszyński, Radkevich, Strzelecki, Danielak
Trener: Krystian Pikaus
Sędzia: Kacper Kendzia (Rawicz)
Żółte kartki: Orzechowski – Skała, Wodecki
Obserwuj nas w społecznosci SuperSocial w aplikacji Superbet
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl