Sprzedaż Prejuce’a Nakoulmy jest dla Górnika Zabrze priorytetem. Zabrzanie na listę transferową wystawili Prejuce’a Nakoulmę, Łukasza Skorupskiego i Pawła Olkowskiego.
Jednak najbardziej zależy im na sprzedaży tego pierwszego. – Na nim najwięcej możemy zarobić, a poza tym jego utrzymanie dużo nas kosztuje – mówi w rozmowie z „Przeglądem Sportowym” Krzysztof Lewandowski, wiceprezydent miasta Zabrza, właściciela klubu. Kwota odstępnego w kontrakcie Prejuce`a wynosi 1,25 mln euro, a miesięczna pensja zawodnika to około 50 tys. złotych. – Kiedy kupowaliśmy Nakoulmę z Bogdanki Łęczna idea była taka, żeby go szybko wypromować i na nim coś zarobić. Na razie się nie udało, ale ciągle jest szansa – uważa Lewandowski.
Zainteresowanie piłkarzem nie jest wielkie. Nakoulma ma ofertę z Kubania Krasnodar, ale nic i nikt nie potrafi go przekonać do gry w Rosji. Mówi się też, że chce go Freiburg, ale dla Niemców jego pozyskanie nie jest priorytetem.
źródło: Przegląd Sportowy
foto: Kamil Dołęga/Roosevelta81.pl