Górnik koszmarnie zawodził w tym sezonie, ale gdy zaczął wygrywać, to w idealnym dla siebie momencie. Zabrzanie, grając na przestrzeni tygodnia trzy mecze przy Roosevelta, mają szansę, by choć w najmniejszym stopniu zrehabilitować się za tygodnie rozczarowań. Pierwszym krokiem było efektowne zwycięstwo nad Kluczborkiem, drugim będzie pokonanie w sobotę Bytowi Bytów.
Trzy mecze i dziewięć punktów. Tak będzie, jeśli podopieczni Marcina Brosza pokonają w sobotę zespół z Bytowa. Szkoleniowiec już przed sezonem wierzył, że kiedy jego zespół „odpali”, to będzie wygrywał ze wszystkim i wszędzie. Nie oznacza to, że przed starciem z Bytovią można już dopisać do swojego konta kolejne trzy punkty.
Na razie do odnoszenia pewnych zwycięstw Górnikowi jest bardzo daleko, ale najważniejsze, że wreszcie nasz zespół zwycięża. Trudno sobie wyobrazić innego rozstrzygnięcia także w tym spotkaniu, ale z pewnością trzeba będzie o triumf bardzo mocno powalczyć.
Powodów do optymizmu nie brakuje. W ofensywie wreszcie zabrzanie prezentują się bardzo dobrze. Co ważne, gole regularnie strzelają napastnicy. W trzech kolejnych spotkaniach na listę strzelców wpisał się Igor Angulo i Hiszpan jest przekonany, że to początek nie tylko jego strzeleckiej serii, ale także passy zwycięstw całego zespołu.
Problemem jest ciągle gra w obronie, jednak widać w zespole wiarę, że może on strzelić rywalom kilka goli i sięgnąć po trzy punkty. Oby to potwierdziło się w sobotę. Nasi piłkarze nie mieli zbyt wiele czasu na odpoczynek, ale po wygranych organizm regeneruje się szybciej i nie powinno to mieć żadnego znaczenia. Trener Brosz raczej nie będzie „mieszał” składem, choć pewnie zdecyduje się na roszady już we wtorek, kiedy Górnicy zagrają u siebie z Wigrami Suwałki w 1/8 finału Pucharu Polski. Z tym samym rywalem zmierzymy się na wyjeździe w następnej kolejce ligowej. Najpierw jednak trzeba wykonać swoje zadanie z zespołem z Bytowa.
Według zakładów bukmacherskich STS, w spotkaniu Górnika z Bytovią zdecydowanym faworytem są gospodarze. Analitycy uważają, że więcej goli kibice zobaczą w drugiej części meczu.
Przypomnijmy, że nie będzie transmisji telewizyjnej z tego spotkania. Wszystkich tych, którzy tego dnia nie mogą być na stadionie w Zabrzu zapraszamy na naszą relację tekstową, o której informowaliśmy w tym miejscu.
Górnik Zabrze – Bytovia Bytów, sobota 17 września, godz. 18.00, sędzia Paweł Pskit (Łódź)
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl
