Pierwsi bramkę mogli zdobyć goście w 9′, gdy na strzał zza pola karnego, zdecydował się Żwir. Dobrze w tej sytuacji interweniował Dobroliński. Chwilę później gospodarzy uratował słupek. GieKSa obudziła się po kwadransie gry, co swoją jedenastą bramką w sezonie udokumentował Goncerz, wykorzystując sytuację sam na sam po prostopadłym podaniu Kujawy. Do końca pierwszej połowy katowiczanie mieli jeszcze kilka bardzo dogodnych sytuacji do zdobycia gola. Strzały m.in Pietrzaka, Kujawy i Goncerza. Ten drugi zdobył nawet gola głową, lecz sędzia odgwizdał spalonego. Stomil starał się odgryzać pojedyńczymi kontrami.
Drugą połowę lepiej zaczęli olsztynianie, którzy dwukrotnie strzelali obok bramki Dobrolińskiego. W 65′ powinien być remis, gdyż napastnik gości znalazł się sam na piętnastym metrze przed bramką GKS-u. Na szczęście minimalnie się pomylił. Gdy wydawało się, że katowiczanie przejmą inicjatywę na kwadrans przed zakończeniem Stomil przeprowadził kontrę lewym skrzydłem po której Szymonowicz wpakował piłkę z bliska do bramki. W końcówce obie ekipy były bliskie gola lecz za każdym razem niewiele brakowało. Zdenerwowani kibice nieporadnością GieKSy, domagali się wejścia Gieksika na boisko, jednak to właśnie gospodarze jako ostatni zadali decydujący cios. w 90′ spotkania na boisku pojawił się Dariusz Zapotoczny i kilkanaście sekund później zapewnił zwycięstwo GieKSie, świetnie wykańczając dośrodkowanie również rezerwowego Michała Nawrota.
GKS Katowice – Stomil Olsztyn 2:1 (1:0)
1:0 – Goncerz 19′
1:1 – Szymonowicz 76′
2:1 – Zapotoczny 90′
GKS: Dobroliński – Czerwiński, Pielorz, Jurkowski, Pietrzak – Goncerz, Cholerzyński, Bodziony (80′ Ceglarz), Pitry, Wołkowicz (90′ Zapotoczny) – Kujawa (65′ Nawrot)
Stomil: Skiba – Berezowsky, Czarnecki, Shibamura (55′ Jamróz), Szymonowicz – Wełna, Darmochwał, Głowacki, Jegliński, Koval (28′ Łukasik) Żwir (75′ Głowacki)
Żółte kartki: Jurkowski – Łukasik, Jegliński, Wełna
Sędzia: Adam Lyczmański (Bydgoszcz).
Widzów: 1750
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: GieKSa.pl