Finiszować jak przed rokiem: Górnik najlepiej punktującym zespołem w 2024 roku

Piotrek  -  17 kwietnia 2024 10:40
4
2415

W ostatnim czasie zabrzański Górnik spisuje się bardzo dobrze, będąc najlepiej punktującą drużyną w 2024 roku. Od 20. kolejki, która rozegrana została 10 lutego, Trójkolorowi zgromadzili najwięcej punktów spośród wszystkich osiemnastu ekstraklasowych drużyn, włączając się do walki o udział w europejskich pucharach i najwyższe krajowe trofea, które nadal znajdują się w zasięgu walecznego i ambitnego zespołu z Roosevelta.Sympatycy Górnika ze spokojem i nadzieją mogą spojrzeć na tabelę PKO BP Ekstraklasy, w której podopieczni Jana Urbana po 28. seriach gier plasują się na siódmej pozycji, gromadząc na swoim koncie 45 „oczek”, czyli nieznacznie mniej niż zespoły ulokowane na wyższych lokatach, w tym nasz najbliższy rywal, czyli częstochowski Raków, do którego zabrzanie tracą zaledwie jeden punkt, a ten może zostać odrobiony (z nawiązką) już w najbliższy piątek, pod warunkiem zwycięstwa biało-niebiesko-czerwonych przy ul. Limanowskiego, którzy nad Rakowem triumfowali już w jesiennym spotkaniu na Arenie im. Ernesta Pohla, pokonując podopiecznych Dawida Szwargi po dwóch bramkach Daisuke Yokoty (2:1), co stanowi dobry prognostyk przed najbliższym starciem obu zespołów, z których w lepszej formie wiosną zdają się być zabrzanie.

Trójkolorowi nie składają broni i wciąż walczą o jak najlepszą lokatę w czołówce, w której zrobiło się wyjątkowo ciasno. Podopieczni Jana Urbana z chłodną głową, bez nadmiernego pompowania przysłowiowego balonika podchodzą do kolejnych spotkań, osiągając całkiem dobre rezultaty, z wyłączeniem dwóch wiosennych spotkań, które na swoją korzyść boleśnie rozstrzygnął Widzew i Legia. W przypadku zwycięstwa w najbliższej kolejce (na które nieskromnie liczymy) nasz zespół będzie miał na swoim koncie 48 punktów i w zależności od wyników osiąganych przez Jagiellonię, Śląsk, Lecha, Pogoń, Legię, czy Raków, może jeszcze bardziej namieszać w układzie tabeli, zbliżając się o krok do konkurentów w walce o mistrzowski tron, obok którego inne zespoły zdają się przechodzić wyjątkowo obojętnie, gubiąc cenne punkty. Wszyscy doskonale pamiętamy, jak kilka lat zupełnie przypadkowo można by powiedzieć, po mistrzostwo sięgnął Piast Gliwice, czego nie spodziewał się praktycznie nikt, być może nawet włodarze gliwickiego klubu. Doskonale obrazuje to nieprzewidywalność piłki nożnej, w której nie ma rzeczy niemożliwych. Również w końcówce ubiegłego sezonu Górnik „odpalił” i mocno namieszał w układzie tabeli, wspinając się na całkiem niezłą, szóstą lokatę, na zajęcie której swego czasu nie wskazywało zupełnie nic.

Przed rokiem, po 28 kolejkach sezonu 2022/2023 Trójkolorowi zajmowali odległe czternaste miejsce, plasując się tuż nad strefą spadkową, co skutkowało wcześniejszą zmianą szkoleniowca. Po meczu z Wisłą Płock, wygranym 3:2 (25. kolejka) zwolniony został Bartosch Gaul. Jego następcą został wówczas Jan Urban, który poprowadził Górnika przez dziewięć kolejnych spotkań. Pierwsze z nich zakończyło się porażką z Piastem Gliwice (1:0 w), kolejne przyniosło remis przy Roosevelta z Koroną Kielce 1:1. Następnie Górnik wygrał sześć trudnych gatunkowo meczów z rzędu, mając na gardle przysłowiowy nóż. Trójkolorowi pokonali kolejno: Zagłębie (0:2 w), Śląsk (2:0 d), Lecha (0:1 w), Wartę (2:0 d), Widzew (2:3 w) i Pogoń (2:1 d). Na sam koniec rozgrywek bezbramkowo zakończyli  sezon w Legnicy, remisując z Miedzią 0:0. W sumie w ostatnich meczach zabrzanie zdobyli 20 punktów, windujących zespół na szóstą pozycję w tabeli.

W bieżących rozgrywkach, które powoli dobiegają końca, Trójkolorowi mają w terminarzu sześć pojedynków, trzy na własnym stadionie i trzy wyjazdowe. Pierwszy z nich czternastokrotni mistrzowie Polski rozegrają już w najbliższy piątek, mierząc się pod Jasną Górą z Rakowem Częstochowa. Następnie Górnik zagra z ŁKS-em Łódź (d), Cracovią (w), Stalą (d), Puszczą (d), Pogonią (w). W każdej z tych potyczek podopieczni Jana Urbana mają szansę na wygraną i nawiązanie do równie udanej końcówki sezonu jak przed rokiem, kiedy drużyna w ostatnich kolejkach aż sześć razy triumfowała nad rywalami. Już na ten moment można ze spokojem przyznać, że nasz ubiegłoroczny wynik uległ poprawie, a z każdym kolejnym spotkaniem pozycja zabrzan może być jeszcze lepsza, co przyniesie naszej drużynie szereg korzyści, w tym także tych finansowych. Liczymy na równie udany finisz, jak przed rokiem, kiedy zabrzanie odnosili kolejne zwycięstwa i zajęcie jak najwyższego miejsca, nawiązując do dawnych sukcesów i osiągnięć, w których stronę sympatycy klubu nie przestali patrzeć i o których niezmiennie śnią od lat.

Jadymy durch!


Graj i wygrywaj z nami na betcris.pl
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl/90minut.pl

Subscribe
Powiadom o
4 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Idziemy po majstra

🤍💙❤️💪Jest moc 💪

Trzeba zagrać uważnie w obronie i odważnie w ataku
Można ich spokojniej.pokonsc walcząc konsekrwntnit.m mam Wraca PachecoDxsls i
.Podolski mam nadzieję
Do przodu po 3 punkty!Torcifa niech pisze pismo do PZPN,żeby kibice mogli pojechać do Szczecina!doping będzie loniecznyEisls mogłaś czemu my.mir możemy?

Trzeba zagrać składem jak w niedzielę , bez dziadków i politykierów !!!