21-letni japoński pomocnik Yosuke Furukawa z Jubilo Iwata zostanie nowym zawodnikiem Górnika Zabrze. Filigranowy pomocnik trafi na Roosevelta na roczne wypożyczenie, z opcją transferu definitywnego.
Furukawa przygodę z piłką rozpoczynał w Azul FC. Stamtąd trafił do Kyoto Sanga, skąd w 2019 roku przeniósł się do Shizuoka Gakuen High School. Na początku 2022 roku trafił do Iwaty. W premierowym w seniorskiej piłce, zakończonym spadkiem Jubilo na zaplecze J1 League, sezonie zanotował siedem występów, zdobył jedną bramkę i zaliczył jedną asystę.
W J2 League należał do podstawowych graczy Jubilo. Zanotował 28 występów, strzelił jedną bramkę i dołożył dwie asysty. Tym samym miał swój znaczny udział w powrocie klubu do najwyższej klasy rozgrywkowej w Japonii.
W trwającym obecnie sezonie J1 League nowy nabytek Trójkolorowych rozegrał 24 mecze na 28 możliwych. Zazwyczaj pełnił rolę rezerwowego, pojawiającego się na placu gry na ok. 30-45 minut. W dotychczasowych występach strzelił dwie bramki, a Jubilo broni się przed spadkiem. Zajmuje obecnie 18 miejsce w liczącej 20 drużyn lidze, ze stratą czterech punktów do miejsca zapewniającego utrzymanie. Do końca sezonu zostało dziesięć kolejek.
Do Zabrza Furukawa trafi na zasadzie rocznego wypożyczenia z opcją wykupu. 21-latek mierzy 174 centymetry wzrostu, może występować z powodzeniem na lewym skrzydle, jak i w ataku. Będzie zatem uzupełnieniem kadry po odejściu z Górnika Soichiro Kozukiego.
Furukawa będzie piątym w historii 14-krotnego mistrza Polski piłkarzem z Kraju Kwitnącej Wiśni. Pierwszym był Kimitoshi Nogawa, który trafił na Roosevelta w styczniu 2004 roku. Na kolejnego piłkarza z Japonii przyszło kibicom Trójkolorowych czekać długich 18 lat.
W 2022 roku na Śląsk trafił Kanji Okunuki, który po udanym pobycie w Górniku przeniósł się do 1. FC Nurnberg. Pół roku później zabrzański klub zasilił chyba najbardziej lubiany przez kibiców japoński zawodnik Daisuke Yokota. Początkiem 2024 roku Górnik wypożyczył z Schalke Gelsenkirchen Kozukiego, który nie spisał się jednak najlepiej.
Według naszych informacji Furukawa przeszedł już testy medyczne i jest na etapie finalizacji przenosin do Zabrza. Ogłoszenie transferu powinno być kwestią kilku najbliższych dni.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: jubilo-iwata.co.jp
Graj i wygrywaj z nami na betcris.pl
A cóż to? Legia cudzoziemska w Zabrzu?
Dokladnie ostatnio w wyjsciowym skladzie 4 polakow bylo. Tragedia
Często czytam w wywiadach, że polscy zawodnicy są koszmarnie drodzy w porównaniu z zagranicznymi z niższych lig, także nie ma co się dziwić
A obrona?
jak jest lepszy niż nasi to brać ,jak drewno to aut
Zamiast Lukoszka 🙂
Oby 2gi Okonuki czy Yokota.. idealnie obok Ismaela który pokazał potencjal..
Trenerze poukladaj ich
No zobaczymy co pokarze i ocenimy. W GKS KATOWICE prawie sami POLACY poziom gry podobny do GÓRNIKA .Z nowymi zawodnikami będziemy się znowu zgrywać do połowy sezonu. No ale jak by nie było transferów to by bylo biadolenie
A ciebie kto pokarał?
amarillo mega nik jakas utajona panienka hehe
Tyś widział panienkę…
Moim zdaniem za dużo tych zmian co sezon, brakuje stabilności a poza tym czy Hellebrand lepszy od Pacheco? Manu Sanchez od Sekulica? Czy Buksa od Musiolika?
Ja bym to poukładał Szala prawe Janicki Szcześniak Janza lewe.tych Chiszpanow dwóch wyjebac do Ruchu zadarmo
Chiszpanów żadnych chyba w Górniku nie mamy, a z tego, co się orientuję, Sanchez i Josema to Hiszpanie…. 😉
Nie oczekujesz za wiele, Morrisie, od takiego, czy innego ,,Andreasa,, ? Ale cieszy go to, że napisał to, co napisał. Nieważnie jak. I to nawet… ,,zadarmo,, !
Przeczytajcie proszę raz jeszcze dwa cytaty z artykułu: ,,Zanotował 28 występów, strzelił jedną bramkę i dołożył dwie asysty.,, Drugi cytat: ,,Zazwyczaj pełnił rolę rezerwowego, pojawiającego się na placu gry na ok. 30-45 minut,,. Naprawdę, takie ,,imponujace,, statystyki wystarczają na grę w Ekstraklasowym Górniku Zabrze ? Naprawdę ?
Spokojnie żeby kogoś odkryć trzeba próbować na 3 Japończyków tylko tez z Schalke się nie sprawdził . Przychodzi za darmo jest dość szybki i zaawansowany technicznie niczego nie ryzykujemy tym transferem a jak odpali kilka euro za rok możne wpaść 😉
Nie w tym rzecz żeby kupić chłopa gdy już błyszczy i kosztuje gruby pieniądz, tylko żeby wyłowić potencjalny talent. Zwłaszcza, że tak w zasadzie te drogie transfery rzadko kiedy okazują się trafione i dotyczy to całej naszej ligi (a w sumie to całej Europy)