Siergiej Mosznikow i Igor Morozow w sumie mają na koncie sześć tytułów mistrza kraju i tyle samo pucharowych triumfów. Morozow to pewniak do występu w szeregach Polonii Warszawa. Nie wiadomo czy doczeka się występu Mosznikowa po przeciwnej stronie barykady.
25-letni pomocnik ma bowiem dużo więcej kłopotów ze znalezieniem sobie miejsca w ekstraklasie. Nie powiodło mu się w szczecińskiej Pogoni, średnio wiedzie się w Zabrzu. – Miał pecha. Do trzech miejsc w środku pola kandydowało u nas ośmiu zawodników. Od Ediego Andradiny i Takafumi Akahoshiego odbiegał poziomem, a właśnie z nimi przyszło mu rywalizować – opowiada o jesiennych miesiącach Estończyka u „Portowców” ich ówczesny trener Artur Skowronek.
– Od strony techniczno-taktycznej Siergiej ma naprawdę spore umiejętności, nieprzypadkowo został niegdyś „Piłkarzem Roku” w tamtejszej ekstraklasie – analizuje Skowronek. – Niestety miał spore problemy z szybkością podejmowania decyzji, grą na jeden-dwa kontakty.
źródło: Sport
foto: Kamil Dołęga/Roosevelta81.pl