– Niestety, nasze oczekiwania, jeśli chodzi o leczenie zachowawcze Erika nie dały efektów. W tej sytuacji konieczny był zabieg operacyjny mięśni przywodziciela. Na razie, piłkarz przebywa na Słowacji, cieszy się nowo narodzonym synem. Do 10 dni potrwa czyszczenie ran. Potem Erika czeka lekka rehabilitacja – mówi Bartłomiej Spałek, klubowy fizjoterapeuta Górnika Zabrze.
Źródło: gornikzabrze.pl
Foto: Roosevelta81.pl