Słowacki pomocnik Górnika dopiero co przeszedł zabiegu laparoskopowego wszczepienia siatek, które mają wzmocnić przednią ścianę brzucha a już pali się do powrotu na boisko.
Erik oglądał spotkanie z Legią z wysokości trybun i po meczu spotkaliśmy go wychodzącego z szatni Górników. – Już jest dobrze, ostatnie mecze grałem z tą kontuzją i po spotkaniach nie mogłem się nawet ruszać. Dobrze, że jest przerwa bo nie stracę wielu meczów. Na Lechię jeszcze nie, ale na Podbeskidzie będę gotowy – zapewnia Grendel
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Ewa / Roosevelta81.pl