Dzisiaj oglądałem swoją drużynę z przyjemnością, a zespół miał dużo przyjemności z gry

Kibic  -  27 października 2024 20:16
33
4070

Poznaliśmy pomeczowe wypowiedzi trenerów Daniela Myśliwca oraz Jana Urbana po spotkaniu 13. kolejki PKO Ekstraklasy, pomiędzy Widzewem Łódź i Górnikiem Zabrze.

Daniel Myśliwiec (trener Widzewa): – Duże gratulacje dla drużyny trenera Jana Urbana. Górnik bardzo dobrze przygotowany do meczu. Świetna dyspozycja piłkarzy, zdecydowanie lepsza drużyna i w pełni zasłużone zwycięstwo. Nie wchodząc w jakieś detale i ujmując rzecz najprościej, „trenujesz tak jak grasz, trenowaliśmy słabo”. Trenowaliśmy słabo. Nie możemy sobie na to pozwolić, bo później przyjeżdża Górnik i jest ewidentnie lepszy (…).

Jan Urban (trener Górnika): Było to jedno z naszych najlepszych spotkań, na które patrzyło się z przyjemnością. Nie było jakiś głupich strat, nie było prowokowania przeciwnika, aby podwoił, czy potroił pressing. Obyśmy tak grali dalej, to będziemy wszyscy zadowoleni. Dzisiaj oglądałem swoją drużynę z przyjemnością, a zespół miał dużo przyjemności z gry. 

Od samego początku, wiedząc jaką będziemy mieli kadrę, staramy się wyciągnąć jak najwięcej. Rzeczywiście dzisiaj zagraliśmy bardzo dobre spotkanie, ale nie wiem, czy to jest najlepszy skład. Nie grał np. Lukas, a wiemy ile potrafi dać drużynie. Mieliśmy wzloty i upadki, jeśli chodzi o naszą formę, co przy tylu zmianach nie było żadnym zaskoczeniem. Oby to spotkanie przekonało też chłopaków, że grając w taki sposób jak my chcemy i ich namawiamy, przynosiło efekty. Dzisiaj tak się stało, zobaczymy jak będzie w kolejnym meczu. Bardzo trudnym meczu, bo przyjeżdża przecież Jaga.

Co do zmian w wyjściowym składzie. No takie podjęliśmy decyzje. Lukas jest zdrowy, ale rozmawialiśmy przed meczem, że jeśli nie będzie takiej potrzeby, to nie wejdzie na boisko. Natomiast, jeżeli chodzi o Furukawę, to też była to decyzja taktyczna. Wydawało nam się, że na ten mecz Lukoszek będzie lepszą alternatywą, niż Japończyk. Nie było innych powodów.

Wiem, że dzisiaj były dwie sytuacje, gdzie Patrik Hellebrand „zmontował” kontratak rywalom. Trzeba rozważyć „za” i „przeciw”. Jeśli będzie grał tak, jak w Łodzi, ja się zgadzam na takie dwa błędy. 

Graj i wygrywaj z nami na betcris.pl

Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl

Subscribe
Notify of
33 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Bardzo dobry mecz Górnika pod każdym względem

Ja też dziś oglądałem mecz Górnika z Widzewem z przyjemnością. Myślałem po I połowie, ze Widzew w II połowie ruszy do frontalnych ataków i Górnik zacznie się bronić, ale nawet za I połowę byłem skłonny pochwalić piłkarzy za perfekcyjnie ją zagraną. W II połowie Górnik nie pozwolił na wiele Widzewowi, nawet mógł wygrać wyżej, ale to co pokazał wystarczy by napisać wiele pozytywnego. To było to na co czekałem od dawna. Gratulacje za ten mecz bo grając w taki sposób, jesteście w stanie wygrać z mistrzem Polski za tydzień. Czego Górnikowi życzę i dzięki za dziś.

Zgadzam się z Tobą. Najlepszy mecz Górnika, rozegrany taktycznie „po profesorsku”. Tylko jedna uwaga. Tak jak dzisiaj to Górnik może grać na wyjazdach, w Zabrzu musi dodać do gry jeszcze więcej poweru, szybkości i odwagi. Podobnie przecież Górnik już grał ze Stalą, ale tamten mecz mnie po prostu denerwował. A więc z Jagą gramy na maxa…

Górnik wygrywa i brak komentarzy? Super „trenerzy”, ” fachowcy od dobru zawodników” i wszelakiej maści „taktycy”….gdzie jesteście? Co wam nie pasowało w tym meczu? Zwolnijcie JANA. Co macie do zaproponowania w zamian ? Zastanówcie się ( apeluję po raz kolejny) zanim napiszecie kolejny post. Gorol z dystansu z Wadowic

Masz absolutną racje pozdrowienia dla normalnych 🙂

Gorolku pięknie żeś to napisol

Zgadzam się,że to najlepszy mecz jaki oglądałem w tej rundzie.Dobrze rozegrany taktycznie.Dla mnie dziś na wyżyny wybił się Wojtuszek.Gratulacje dla całej drużyny.

Ja byłem najlepszy ! 😡

Bardzo dobry mecz! Wielkie gratulacje! Walka i w końcu mądrość w grze! Spokojnie można było wygrać wyżej,ale co robiliśmy w prostych sytuacjach…szkoda.Rasak przesadził z kartka nr ,4 ,środek boiska,końcówka meczu i durny faul.Po co ?! A cały mecz Rasaka bardzo dobry.Wszystkim należą się brawa!Teraz wygrajcie z Jagiellonia!!

brawo Jasiu ! Poldi President KSG

Czemu nie było naszych kibiców na meczu?!

Pojechali do Warszawy z GKS-m

Bzdety,nie wpuścili ich na mecz! Rozróby pod stadionem,ponoć butelki nawet leciały.Zawsze wszędzie..Piłka nożna dla kibiców.zapelniemy stadion w niedzielę na Max!!

Trenerze, masz zawodników co dzień pod obserwacją, jesteś fachowcem, to wszyscy rozsądni kibice popierają decyzje trenera który wie co robi. Zawodnicy zostali ściągnięci do drużyny przy aprobacji trenera. Jak widać drużyna systematycznie idzie do góry.

Ale po ch… ten Lukoszek ?

Po ch… to się w wodzie stoi to po pierwsze, a po drugie, Lukoszek nie zagrał wielkiego meczu, ale też nie zagrał słabego meczu. Odwal się od chłopaka.

Tatuś ?

Racja!

Co z tobą jest , że sam do siebie piszesz? To już chyba choroba!

Ten mecz potwierdził że niestety ale musimy grać bez młodzieżowców bo na razie takich gotowych do gry mimo wszystko nie mamy

JackKSG w formie!!! Zawsze można się dowalić do czegoś! Pozytywny gość, ciekawe jak rodzina to wytrzymuje…

Może tacy sami💥

Zielonka. Ja oprócz pierwszej drużyny Górnika chodzę też na rezerwy i na CLJ. Widzę jaką różnicę robi obecność Zielonki na boisku w rezerwach. Jego zrywność i agresywność – idealny kandydat do gry w pierwszym składzie, gdzie nie ma porównania wobec tego dziwnego tureckiego tworu, który dzisiaj odwalił surrealistyczną manianę na boisku i generalnie zachowywał się jak kłoda nieociosanego drewna. Nietrafiony transfer. A Zielonka ? Zapierdziela za kilku w rezerwach, tylko ludzie mówią, że ma tremę w pierwszym składzie. Grać gorzej niż kłoda Bakis nie da się, więc… 🙂 Ja wierzę,że mamy dobrych psychologów w KSG i go odblokują i wyluzują. A Bakisa spakują i gdzieś wyślą. Gdzie ? Nie ważne. Byle poza pierwszą i drugą drużynę, bo on jest jak koślawy puzel błąd w druku. Pozdrawiam serdecznie, Mirek.

I Bukse też. Celna ocena w samo sedno!

Zielonka, oprócz Wojtuszka to mój ulubiony gracz młodego pokolenia, obaj mają jak dla mnie ogromny potencjał. Zielonka zagrał świetnie z Lechem w 1 -szej kolejce, potem kiedyś raz slabiej i tyle go widzieli. A Wojtuszek teraz gra tylko jako taka zapchaj dziura trochę. I tu widzę jakieś dziwne układy i wielki minus chyba do trenera jednak, bo inni dostają tych szans zdecydowanie więcej, wręcz nieporównywalnie więcej jeśli chodzi o jakoś gry innych i tej dwójki.

Dobra ocena.P.Milik znowu się nie popisał!
Ok. Za co takim frajerom się płaci?!

Albo zapytam inaczej, czy według Ciebie, Lukoszek jest od Zielonki albo Wojtuszka lepszy o kilka razy, jeśli w ogóle jest lepszy. Bo tak średnio licząc Lukoszek ma tych minut w tym sezonie chyba z 500 jak nie lepiej, a Zielonka może z 90 góra, Wojtuszek gdyby nie te dwa ostatnie spotkania wciśnięte trochę na siłę na prawą obronę też niewiele więcej by miał. Czy to jest sprawiedliwe, albo motywujące? Nie wiem o co tu chodzi. A jeszcze pamiętam chyba z pięć spotkań z rzędu jak wychodził Lukoszek z Buksą i grali kompletny piach, ale szanse dostawali cały czas. Dla mnie to są podłe ukladziki jakieś i tyle. Ale chciałbym żebyś się do tego odniósł, jak to widzisz.

Obiektywnie patrząc, sprawiedliwie byłoby jakby kandydaci w czasie formowania podstawowego składu wyjściowego mieli równe szanse jeżeli chodzi o minuty. Niestety na przykładzie chyba Krawczyka wiemy, że Pan Jan Urban ma swoich faworytów w zespole, którym daje więcej pograć. Czy to jest sprawiedliwe i słuszne ? Nie wiem, Pan Jan Urban bierze za to odpowiedzialność. Może też być tak, że na wewnętrznych sprawdzianach Lukoszek daje mocno radę, a na przykład taki Zielonka dopiero na meczu pokazuje pazurki. Więc to może nawet nie być kwestia układów, tylko takiej formy w czasie treningów. I po prostu takiego staromodnego, XX-wiecznego „wpadnięcia w oko trenerowi”. Bez zabawy w jakieś matematyki, statystyki, po prostu intuicyjne „podoba mi się twoja gra, więc wychodzisz w pierwszym składzie”. Tak to widzę :). Pozdrawiam serdecznie, Mirek.

Dużo racji w tym, co piszesz. Naprawdę. Urban ma swoich pupilków. I takim był w przeszłości na pewno wyjątkowy miernota Krawczyk, którego non stop preferował Urban- ku zdziwieniu i nerwów kibiców. W Wiśle Płock- już się zorientowali w talencie Krawczyka … W tym sezonie trener Urban robił podobnie , chyba nawet do 7 kolejki z Szalą i Buksą. Ale jak się zorientował, że Górnik za szybko pikuje w dół tabeli, po prostu chop się przestraszył i odstawił tych chłopców na ławę, zamiast wysłać ich do rezerw, by tam szukali formy i uczyli się grać w piłkę- bo Buksa, po prostu, poza układami- to na pewno nie potrafi grać w piłkę, a Szala musi szukać formy , ale gdzieś na wypożyczeniu w I lidze, a nie w składzie Górnika.
O Lukoszku pisał nie będę, bo już wiele komentarzy na jego temat się ukazało- i tylko pan Urban pewnie z sobie znanych powodów widzi go w I składzie.
W końcu to on ponosi odpowiedzialność za wyniki. Martwi tylko to, że lepsi wcześniej grzali ławę, a miernoty „przegrywały” mecze Górnika. Taka prawda, choć boli.

Nie mów o Wiśle Płock, bo tam nie potrafili z Rasaka zrobić piłkarza takiego jakim jest w Górniku. Przypomnę, ze Wisła Płock spadła do I ligi będąc przez kilka kolejek liderem ekstraklasy.

Z jednej strony bardzo cieszy mnie to, że mamy takiego swojego trenera, z całą swoją historią i tak dalej, kibice pewnie nie jednego klubu tak by chcieli, ale z drugiej z tym swoim pupilkowaniem niektórych zawodów po prostu irytuje. Niestety nie jeden trener już na tym poległ.

Niestety………., ale masz rację.

Jakie wy tu debilizmy wypisujecie Górnik wygrał i tyle. Dajcie popracować trenerowi. Brawo Górnik.