Stanisław “Leon” Sętkowski, gdyby żył, dzisiaj obchodziłby 84. urodziny. Od lat 80-tych Pan Stanisław wyróżniał strzelców zwycięskiej bramki dla Górnika, darując im koguta! Od 1989 roku na każdym meczu nieodłącznie towarzyszył mu dzwonek sprezentowany przez zaprzyjaźnionego księdza z Jasnej Góry, którego charakterystyczny dźwięk zdołali poznać kibice w całym kraju. Serce instrumentu wybijające znajomą melodię ma przynosić drużynie szczęście, zagrzewać do walki i prowadzić zespół po kolejne zwycięstwa. Dzwonek „Leona” został umieszczony przy wyjściu na płytę i przed każdym meczem kapitan drużyny wyprowadzając zespół wydobywa z niego piękny dźwięk.
Obserwuj nas w społeczności SuperSocial w aplikacji Superbet
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl
Leon, nigdy cię nie zapomnimy!
Spoczywaj w pokoju w sektorze niebo.