Dzień Wszystkich Świętych to dzień zadumy, wspomnień. Jak co roku tłumy ludzi udają się na cmentarze, by w rodzinnej atmosferze pochylić się nad grobami swoich bliskich. Życie niektórych naszych znajomych ze świata kibicowskiego również skończyło się przedwcześnie.
1-go listopada Kościół katolicki obchodzi uroczystość Wszystkich Świętych. Dzień ten kojarzy się dla wielu ze zniczem, z grobem bliskich osób, z cmentarzem, dla innych z wiązanką kwiatów, jeszcze dla innych z modlitwą i pamięcią o tych, którzy wyprzedzili nas w drodze do wieczności. Życie niektórych naszych krewnych, znajomych również skończyło się zbyt szybko. Z „Trójkolorowego” świata odeszli w tym roku m. in. Śp. Buba z Gliwic, Śp. Ariel z Rudy Śląskiej oraz Śp. Dawid, kibic Cocnordii Knurów zabity przez policjanta. Nie będzie im już dane oglądać kolejnej pięknej oprawy przygotowanej przez ultrasów czy zwycięstwa naszej drużyny. „Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą ” – pisał w swoim wierszu ksiądz Jan Twardowski.
„PAMIĘĆ TO TWARDA SKAŁA WŚRÓD NASZEJ WSPÓLNEJ WIARY”
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Rooseveta81.pl