Drużyna zagrała dzisiaj z pełnym poświęceniem

Poznaliśmy pomeczowe wypowiedzi trenerów obu zespołów – Rafała Góraka i Jana Urbana, po spotkaniu GKS Katowice z Górnikiem Zabrze.

Rafał Górak (trener GKS Katowice): – Gratulacje dla Górnika za zwycięstwo i awans do następnej rundy. Goście wypunktowali nas dzisiaj, jak wytrawny bokser. My też stworzyliśmy dogodne sytuacje do strzelenia gola, ale żadnej nie zamieniliśmy na bramkę. Wynik jest może trochę za wysoki, ale Górnik wygrał absolutnie zasłużenie. Piękna atmosfera na trybunach, dziękuję kibicom za wsparcie.

Jan Urban (trener Górnika): – Wynik wskazuje, że było łatwo i przyjemnie. My na boisku musieliśmy jednak zostawić dużo zdrowia, żeby osiągnąć taki wynik. Do 2:0 wszystko mogło się zdarzyć, GKS też miał fajne sytuacje, ale to my strzeliliśmy pierwsza, a potem druga bramkę i rzeczywiście od tego momentu kontrola meczu przez nas była zdecydowanie lepsza. Natomiast na samym początku musiałem troszeczkę żyć przy linii, ponieważ nie podobało mi się w jaki sposób weszliśmy w to spotkanie. Zbyt daleko od przeciwnika, mało agresywności w grze za wolno rozgrywaliśmy piłkę. Później była poprawa, kiedy byliśmy bliżej, bardziej agresywni, też odzyskiwaliśmy piłki na połowie rywala. To są zawsze trudne mecze pod względem mentalnym, ponieważ drużyny wyżej notowane, często nie do końca potrafią się skoncentrować na maksa. Stąd też wiele niespodzianek w tych rozgrywkach, a uważam, że są to bardzo fajne rozgrywki. Lubię Puchar Polski, ponieważ fajnie się obserwuje kolejne losowania i poszczególne wyniki. Jestem bardzo zadowolony, ponieważ ten derbowy meczy był niebezpieczny i wynik różnie mógł się ułożyć. Drużynie trzeba pogratulować, zagrała dzisiaj z pełnym poświęceniem i zostawiła dużo zdrowia, żeby taki rezultat osiągnąć.

Trener Górnika ocenił niektórych swoich piłkarzy…

 – Ennali to bardzo duża szybkość. Każdy zawodnik ma swoje atuty. Od dawna czekałem na mecz w takim stylu i gdyby „Lolo” pokazał  się tak wcześniej na pewno miałby więcej minut, więcej okazji do grania. Natomiast, jeśli ktoś nie sprzedaje swoich atutów, które ma, to musi czekać na swoją szanse dłużej, ale w ten sposób zdobywa się zaufanie trenera. Michał Szromnik zagrał dobry mecz, wybronił w niektórych sytuacjach bardzo fajnie. „Bólu głowy” nie mam, w najbliższym meczu będzie bronił Bielica.

… a także wypowiedział się w temacie kolejnego, ligowego wyzwania.

 – Specyfika polskiej ligi jest taka, że z każdym można wygrać i z każdym można przegrać. We mnie siedzi spotkanie w Warszawie, ponieważ szkoda straconego punktu w ostatnim momencie. Z Ruchem to było spotkanie niesłychanie ważne dla wszystkich i wiedzieliśmy, że będzie bardzo trudno je wygrać, zresztą tak było.

W meczu z Zagłębiem z pewnością łatwiej nie będzie. Kolejny spotkanie rozgrywane w przeciągu tygodnia i mam nadzieję, że dzisiejszy mecz nie wpłynie pod względem fizycznym na drużynę, tylko będziemy sobą i w dobrej dyspozycji. Na pewno gole podbudowały strzelców bramek i każdy z nich, czy to Seba, Ennali, czy Luko będą inaczej wyglądać. Po dzisiejszym meczu jest sporo pozytywów. Teraz skupiamy się na tym, aby jak najlepiej zagrać z Zagłębiem Lubin, a co będzie dalej, to już sobie na spokojnie przeanalizujemy. Nie wiem czego się spodziewać po Zagłębiu Lubin. Chciałbym zobaczyć drużynę Górnika, która zagra tak, aby trybuny były zadowolone.

Źródło: Górnik Zabrze
Foto: Roosevelta81.pl