Dobrze rozpocząć rundę rewanżową

W.  -  9 grudnia 2023 09:26
2
1710

Przed nami przedostatnia ligowa potyczka Trójkolorowych w bieżącym roku, w której podopieczni Jana Urbana punktualnie o godzinie 15:00 zmierzą się w wyjazdowym pojedynku z Radomiakiem Radom. Wierzymy, że zabrzanie dobrze wejdą w rundę rewanżową, rehabilitując się za kiepską inaugurację sezonu, kiedy to w pierwszej serii gier czternastokrotni mistrzowie Polski przegrali przy Roosevelta z zielono-białymi.

W lipcu, podopieczni Jana Urbana rozpoczęli sezon od drobnego falstartu i porażki z Radomiakiem (0:2), o zwycięstwie którego zadecydowały gole zdobyte w drugiej odsłonie spotkania. Jako pierwszy futbolówkę do bramki strzeżonej przez Daniela Bielicę skierował Pedro Henrique (60′). Pięć minut później goście powiększyli prowadzenie, za sprawą celnego strzału w środek bramki, oddanego przez Rafała Wolskiego. Taki też rezultat utrzymał się na tablicy świetlnej do ostatniej sekundy meczu. Czas na udany rewanż za tamto spotkanie.

Dzisiaj, po upływie 17. kolejek obie drużyny gromadzą na koncie dokładnie tyle samo punktów. Zarówno Górnik, jak i Radomiak zdobyły po 22 „oczka”, które dały naszym rywalom ósmą pozycję w tabeli. Miejsce niżej uplasował się Górnik. Bilans bramkowy podopiecznych Macieja Kędziorka to 21 goli zdobytych i 20 straconych. O trzy bramki mniej zdobyli piłkarze z Zabrza, tracąc dokładnie tyle samo (20) co przeciwnicy. Trzy punkty każda z drużyn dopisała do swego statusu w ostatniej odsłonie PKO BP Ekstraklasy, w której Górnik po bramce Lawrenca Ennallego (5′) wygrał na własnym stadionie z Pogonią Szczecin, natomiast Radomiak w imponującym stylu pokonał w wyjazdowym starciu łódzki Widzew aż 3:0! O zwycięstwie Zielonych zadecydowały gole zdobywane kolejno przez Lisandro Semedo (38′), Ediego Semedo (45′) oraz Rafała Wolskiego (74′).

 

Po ostatniej, dobrej dla obu ekip kolejce, znacznie więcej czasu na przygotowanie do dzisiejszego pojedynku mieli piłkarze z Radomia, Górnik bowiem zaraz po ligowym spotkaniu z Pogonią rozpoczął przygotowania do zaplanowanej na 5 grudnia pucharowej batalii… również z Pogonią!  Mimo niekorzystnego rezultatu i bramki strzelonej w 72. minucie przez Kamila Grosickiego, Górnicy nie poddawali się, grając do końca, co zaprocentowało w 90. minucie, przekładając się na gola wyrównującego i dogrywkę, do której doprowadził Sebastian Musiolik. Niestety wysiłek naszego zespołu poszedł na marne w 95. minucie, kiedy bramkę na wagę awansu Portowców, zdobył Léo Borges, wyrzucając Górnika za burtę pucharowych zmagań. Nadal pozostajemy jednak w grze na boiskach PKO BP Ekstraklasy, gdzie już dzisiaj czeka nas potyczka z Radomiakiem. Wierzymy, że mimo sporej intensywności w bieżącym tygodniu, Trójkolorowi zdołają zrehabilitować się za kiepski start rozgrywek, pokonując rywali i dopisując do swego dorobku kolejny komplet punktów, za który wszyscy sympatycy czternastokrotnego mistrza Polski bardzo mocno ściskają kciuki!

Obserwuj nas w społeczności SuperSocial w aplikacji Superbet

Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl

Subscribe
Powiadom o
2 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Uważać na dośrodkowania i zagrania głową.Zagrac szybko i mądrze.Uwazajcie na kontry!

Wróć do poprzedniego artykułu i zobacz lub przeczytaj coś… (przyp. „Z obozu rywala”)…