Dzisiaj, na godziny przed wyjazdem na obóz do Słowenii, w Górniku Zabrze powinny zapaść kluczowe decyzje kadrowe przed przyszłym sezonem. Czego można się spodziewać? Najlepiej napisać, że wszystkiego, bo nie ma nawet gwarancji pojawienia się na Roosevelta Prejuce’a Nakoulmy.
Wtorek może być najważniejszym dniem tego lata w naszym klubie. Piłkarze na rano mieli zaplanowane testy krwi, później śniadanie i trening. Działacze zapewniali, że wszystkie sprawy transferowe powinny rozstrzygnąć się przed wyjazdem do Słowenii, ale czy na pewno? Najważniejsza decyzja będzie dotyczyła „Prezesa”. Czy pojawi się w ogóle Zabrzu? Jeśli tak, to, czy zawita by się jedynie pożegnać, czy też pojedzie z zespołem na obóz? Od Burkińczyka zależy w dużej mierze klubowy budżet, który w przypadku jego sprzedaży wzbogaciłby się o około 1,25 miliona euro.
Drużyna zgrupowanie do Radenci uda się autokarem, a wyjazd zaplanowano z wtorku na środę na godzinę 4 rano, więc czasu na dyskusje po ostatnich zajęciach będzie jeszcze sporo. Kto znajdzie się w autokarze by przebyć kilkunastogodzinną podróż, ten najpewniej w następnym sezonie będzie reprezentował „Trójkolorowe” barwy.
Kontrakty z klubem powinni podpisać bramkarz Pāvels Šteinbors, Radosław Sobolewski i być może sprawdzany od wczoraj Piotr Brożek. Sprawa Rafała Kosznika nie jest taka prosta i zajmie się nią PZPN, ale skoro gracz pojawił się w Zabrzu, to na obóz również powinien pojechać.
W przypadku przenosin na wschód Nakoulmy nie można wykluczyć, że trener Adam Nawałka będzie chciał się przyjrzeć jeszcze komuś do gry w ataku. Pozostanie w klubie reprezentanta Burkina Faso niemal wyklucza zakontraktowanie kolejnego ofensywnego gracza. Na sprzedaż Łukasza Skorupskiego, czy też Pawła Olkowskiego się nie zanosi, choć tak naprawdę okienko transferowe dopiero wystartowało.
W Słowenii zabrzanie zagrają najprawdopodobniej sześć meczów sparingowych, a pierwsze z nich w najbliższą sobotę. Trzeba jednak mieć na uwadze, że sytuacja podczas takich zgrupowań zmienia się bardzo dynamicznie, więc można spodziewać się korekt dotyczących rywali (ci na razie nie są jeszcze potwierdzeni), ilości gier, a także terminów spotkań. Do Zabrza ekipa trenera Nawałki, który cały czas nie podpisał nowej umowy z klubem, wróci po 10 dniach, tuż przed prezentacją drużyny na nowy sezon. Później rozpocznie się już „akcja Wisła”, czyli przygotowania do piątkowego meczu w Krakowie.
źródło: Roosevelta81.pl
foto: Kamil Dołęga/Roosevelta81.pl