Nowy stoper Górnika z miejsca wywalczył sobie miejsce w podstawowym składzie Górnika i staje się czołową postacią w naszej defensywie.
Urodzony w okolicach Madrytu piłkarz jest zadowolony z pobytu w Polsce i ma na swoim koncie już dwa występy w barwach Górnika Zabrze. – To dobra liga, gdzie gra jest bardzo fizyczna. Najbardziej zaskoczyła mnie jednak atmosfera na stadionach – przyznaje Suarez.
Hiszpański defensor po długim czasie rekonwalescencji przyszedł do Górnika, aby odbudować swoją formę, a jego gra z każdym kolejnym spotkaniem wygląda coraz lepiej. – Po dwóch latach bez grania jest to jeszcze dla mnie okres adaptacyjny, ale stopniowo dochodzę do swojego poziomu – zapewnia Dani.
Początkowo najwięcej problemów naszemu obrońcy sprawiała komunikacja, ale pod tym względem również jest już coraz lepiej, jednak do perfekcji jeszcze trochę brakuje. – Oczywiście to normalne, że mam jeszcze pewne problemy komunikacyjne z kolegami na boisku, ale szybko się dostosowuję i w końcu nie będzie żadnych barier – wyjaśnia zawodnik.
Warto dodać, że brat Daniego – Carlos w swoim życiu również postawił na sport. Jest koszykarzem i gra w czołowej drużynie ligi hiszpańskiej. – Mój brat gra w Unicaji Malaga, zawsze bardzo mocno mu kibicuje i jestem z niego dumny – mówi piłkarz Górnika.
Już w piątek do Zabrza przyjeżdża rozpędzona Sandecja. Czy w tym spotkaniu zagra Dani Suarez? Zabrzański obrońca w drugiej połowie meczu w Siedlcach zderzył się z napastnikiem gospodarzy Zjawińskim. – Wszystko jest już w porządku, mecz z Pogonią kończyłem z opatrunkiem na głowie. Ostatnie wyniki Sandecji pokazują, że są nakręceni zwycięstwami. Piątkowy mecz będzie trudny, ale musimy zdobyć trzy punkty – stwierdza na koniec.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Ewa / Roosevelta81.pl