Dwie bramki i asysta Adriana Kapralika dały Górnikowi Zabrze ostatnie zwycięstwo przy Okrzei. Przed sobotnim starciem z Piastem Gliwice słowacki skrzydłowy w rozmowie z serwisem Roosevelta81.pl zdradza, co jego zdaniem będzie kluczem do zwycięstwa za miedzą.
W lutym 2024 roku Górnik Zabrze po raz ostatni wygrał przy Okrzei. Jak wspominasz tamto spotkanie?
– Wspominam ten mecz bardzo dobrze. To była pierwsza wiosenna kolejka, wygraliśmy 3:1 i było to bardzo dobre spotkanie w naszym wykonaniu.
Pierwsza bramka, to szybka kontra, urwałeś się prawym skrzydłem i z bardzo ostrego kąta trafiłeś do siatki.
– To była ciężka pozycja do oddania strzału, ale zrobiłem to dobrze. Trochę pomógł mi też bramkarz Piasta, który mógł zachować się lepiej. Kąt był bardzo ostry, uderzyłem technicznie i piłka wpadła do bramki.
Drugie Twoje trafienie w tym meczu to w zasadzie formalność. Świetnie piłkę głową zgrał do Ciebie Damian Rasak.
– To była piękna akcja drużynowa, którą ja wykończyłem celnym strzałem. Po podaniu „Rasiego” nie mogłem zrobić nic innego jak skierować piłkę do bramki.
Ozdobą tego meczu było trafienie Lukasa Podolskiego z dystansu. Asystę przy tej bramce zaliczył Adrian Kapralik.
– Początkowo ta akcja miała zakończyć się inaczej. Obrońcy Piasta źle wybili piłkę, przejąłem ją w polu karnym, obróciłem się i zobaczyłem „Poldiego” samego przed polem karnym. Wiedziałem, że jak mu dam tę piłkę, to będzie wiedział co z nią zrobić i to pokazał.
Akurat „Poldiego” na ten mecz mobilizować nie trzeba, choć na każdym kroku podkreśla, że to nie są derby…
– On jest z Gliwic, a kibice Piasta go wygwizdywali. W takim wypadku nie trzeba się dodatkowo mobilizować.
Tego lata w Górniku doszło do małej rewolucji. Dwunastu nowych zawodników, a zbudować silną drużynę ma Michal Gasparik.
– Dobrze, że w końcu trafił do Zabrza. Już trzy lata temu były głosy, że ma przejąć Górnika, ale wtedy tak się nie stało. Cieszę się, że tym razem już udało się wszystkie formalności dopiąć i może pracować w tym klubie.
Jaka jest Twoja opinia na temat tego trenera? Górnik zrobił dobry ruch?
– Michal Gasparik słynął z bardzo dobrego przygotowania taktycznego swoich drużyn. Umiał zarówno przygotować drużynę do rundy, jak i ustawić ją pod konkretnego rywala. Górnik ściągnął do siebie najlepszego taktyka na Słowacji, nie mam co do tego wątpliwości.
Na czym polega Twoim zdaniem specyfika stadionu przy Okrzei, że Górnikowi ciężko tam wygrywać?
– Nie wiem z czego to wynika. Ja tam zagrałem jeden mecz i wygraliśmy (śmiech). Widać było, że kibicom Piasta bardzo zależy na dobrym wyniku z Górnikiem, że to dla nich najważniejszy mecz. Trzeba tam jechać i zagrać dobrą piłkę. Wtedy o zwycięstwo nie jest aż tak trudno.
Wierzysz w scenariusz, że sytuacja sprzed półtora roku się powtórzy i Górnik znowu wróci z Gliwic z kompletem punktów?
– Wierzę w Górnika, że chłopaki będą w stanie tam wygrać. Na pewno będą dobrze przygotowani i jak zagrają swoją piłkę, jestem spokojny o wynik.
Jaki widzisz klucz do zwycięstwa w Gliwicach?
– Ten klucz Górnik ma rękach, w osobie Michala Gasparika. Jestem przekonany, że taktycznie drużyna będzie przygotowana bardzo dobrze i Piast niczym Górnika nie zaskoczy.
Przypomnij sobie ostatnie zwycięstwo Górnika Zabrze przy Okrzei!
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl
Adrian wróć…..