Marcin Brosz jest uznawany za specjalistę od awansów. Czy nowy szkoleniowiec Górnika przywróci zabrzan do Ekstraklasy? – zastanawia się katowicki „Sport”.
43-latek trzykrotnie wprowadzał swoje zespoły do wyższych klas rozgrywkowych. Brosz prowadził sześć klubów, a z trzema z nich wywalczył awans do wyższej klasy rozgrywkowej. Już na początku jego trenerskiej kariery, w sezonie 2005/2006, prowadzona przez niego Polonia Bytom awansowała do II ligi. Rok później Koszarawa Żywiec wywalczyła prawo gry w III lidze, a po sezonie 2011/2012 Piast Gliwice znalazł się w Ekstraklasie.
Rok później Brosz z ekipą z Okrzei znalazł się na czwartym miejscu w tabeli, dzięki czemu Piast po raz pierwszy w historii uczestniczył w eliminacjach do Ligi Europy. Dlatego trenerowi rodem z Knurowa przypięto już łatkę „specjalisty od awansów”.
Tych sukcesów na jego koncie byłoby więcej, gdyby nie fakt, że prowadzone przez Brosza w latach 2007-2009 Podbeskidzie Bielsko-Biała w pierwszym sezonie pracy 43-latka miało na jego starcie odjętych sześć punktów za procedery korupcyjne, a w następnym do awansu do Ekstraklasy zabrakło dwóch „oczek”. Ale teraz, jako trener Górnika, może ten bilans awansów powiększyć. W Zabrzu wszystkim zależy na powrocie do Ekstraklasy, a Brosz ma już w tej kwestii niemałe doświadczenie.
Źródło: Sport
Foto: Roosevelta81.pl
