Jak napisał na Twitterze Piotr Wołosik, dziennikarz Przeglądu Sportowego z Zabrzem żegna się Adam Danch, a w sprawie Kosznika i Plizgi ruszyły negocjacje mające na celu rozwiązanie umów.
Wszystko zaczęło się od porażki z MKS-em Kluczbork. Po tym spotkaniu z podstawowego składu wylecieli Adam Danch i Dawid Plizga. Od tego czasu wieloletni kapitan Górnika nie pojawił się już więcej na boisku, natomiast Plizga zagrał jeszcze ponad półgodziny w meczu z Zagłębiem Sosnowiec, które były bardzo słabe w jego wykonaniu.
W kadrze na wyjazd do Bytowa nie znalazł się już jednak żaden z nich. Do tego grona dołączył Rafał Kosznik, który także po porażce z Zagłębiem został w Zabrzu. To ostatecznie potwierdziło, że w Górniku doszło do rozłamu.
Ciężko spodziewać się, aby zabrzański klub zdecydował się na rozwiązanie kontraktu w przypadku Plizgi, bo jego umowa wygasa raptem za dwa miesiące. Nieco inaczej wygląda sprawa z Kosznikiem, gdyż jego kontrakt z Górnikiem wygasa dopiero za rok, jednak już latem ubiegłego roku pojawiały się głosy, że ten bardzo chętnie zmieniłby barwy klubowe.
Adam Danch w Górniku spędził już 10 lat i przez wiele lat nosił opaskę kapitana. Na ten moment nie ma jednoznacznej decyzji, czy ten licznik się zatrzyma. Marcin Brosz wielokrotnie w rozmowie z naszym serwisem podkreślał. – Adam spełnia kryteria zawodnika idealnego do gry jako defensywny pomocnik. Dlaczego? Ponieważ jest to ważna część mojego zespołu.
Jednak jak śpiewała Anna Jantar „Nic nie może wiecznie trwać”. Czy etap Dancha z Górnikiem zakończy się w taki sposób? O tym przekonamy się wkrótce.
Źródło: Roosevelta81.pl/Przegląd Sportowy
Foto: Roosevelta81.pl