Igor Angulo do Górnika Zabrze przyszedł latem 2016 roku. Pierwszy kontrakt podpisał dokładnie od 6 sierpnia, miał on obowiązywać do końca czerwca 2018 r. – To dla mnie bardzo ważny dzień. Czuję się w Zabrzu fantastycznie, przeżywam najlepszy czas w mojej karierze. Chciałem zostać tutaj na dłużej. – mówił w owym czasie Angulo. Nikt wówczas, nawet w najśmielszych wyobrażeniach, nie mógł przypuszczać, że wychowanek Athletic Bilbao zapisze się aż takimi złotymi zgłoskami w historii klubu i będzie najlepszym piłkarzem „Trójkolorowych” w XXI wieku, stawiany zresztą obok największych legend 14-krotnych Mistrzów Polski. W każdym sezonie, począwszy od I ligi, regularnie trafiał do siatki rywali, został królem strzelców w dwóch klasach rozgrywkowych. W klasyfikacji wszech czasów ostatecznie uplasował się na 7. miejscu. Dziękując Igorowi za wszystko, chcieliśmy w poniższym artykule przypomnieć pokrótce kolejne sezony w wykonaniu ulubieńca zabrzańskiej publiczności.
Sezon 2016/17 I liga
Pierwsze trafienie. Koncert z Chojniczanką. Gol na wagę złota.
W barwach Górnika, Igor zadebiutował w meczu Pucharu Polski w którym zabrzanie, po niezwykle dramatycznym spotkaniu wyeliminowali Legię. Bask wszedł wówczas w 80 min i łącznie z dogrywką zaliczył pierwsze 40 minut w „Trójkolorowych” barwach. Zwycięstwo z faworyzowanym odwiecznym rywalem, było z pewnością sukcesem. Niemniej jednak dla zabrzan najważniejszą rzeczą wówczas był powrót z zaświatów do najwyższej klasy rozgrywkowej.
Ligowy start nie wypadł dobrze, Górnik przegrał w Tychach. Angulo wszedł w drugiej połowie, ale ni zdołał odwrócić losu meczu. Od następnej kolejki, wychodził już jednak w podstawowym składzie. Na pierwsze trafienie Baska czekaliśmy do szóstej serii, kiedy to nasz zespół grał w Sosnowcu. Mecz ostatecznie zakończył się wygraną gospodarzy, a Igor zdobył honorową bramkę w 69. min pojedynku z Zagłębiem. Zapoczątkowało to krótką serię, trzech kolejnych meczów z golem. Na pierwszą „dopiettę” spośród 18 !!, czekaliśmy do jedenastej kolejki i meczu z Chrobrym. Głogowianie byli pierwszą ofiarą, której Angulo zaaplikował więcej niż jedno trafienie.
Przez dalszą część rozgrywek podopieczni Marcina Brosza radzili sobie poniżej oczekiwań. Brakowało stabilności formy, zwycięstwa przeplatane były porażkami, bądź remisami. Czarę goryczy przelał niemal, przegrany mecz w Głogowie. Szanse Górnika na awans spadły wówczas (według statystyków) do 1%. Na szczęście od tamtej chwili nastąpiło przełamanie. W kolejnym meczu „Trójkolorowi” roznieśli Chojniczankę aż 6:1, a koncert gry i skuteczności dał AnGOLo, czterokrotnie znajdując drogę do siatki rywali. Zabrzanie w każdym następnym meczu zgarniali komplety punktów i na decydujące spotkanie udali się do Puław, gdzie tylko zwycięstwo gwarantowało prolongatę do Ekstraklasy. Na ten decydujący pojedynek z Zabrza wybrało się wspierać swoją drużynę blisko 1700 fanów spod znaku Torcidy. W 20 min meczu Angulo trafił do bramki gospodarzy i jak się później okazało, był to gol na wagę złota, czyli awansu do najwyższej klasy rozgrywkowej. Górnik wracał tam, gdzie jego miejsce, a Igor Angulo (z 17 golami) świętował tytuł Króla Strzelców I ligi.
Liga 32 występy (17 goli)
- 6 kolejka.Zagłębie Sosnowiec (w) – 69′ min
- 7. Olimpia Grudziądz (w) – 28′
- 8. MKS Kluczbork (d) – 10′
- 11. Chrobry Głogów (d) – 79′, 90′
- 13. Stomil Olsztyn (d) – 30′
- 17. Wisła Puławy (d) – 64′
- 19. Stal Mielec (w) – 89′
- 25. Olimpia Grudziądz (d) – 4′
- 29. Chojniczanka Chojnice (d) – 38′, 52′ (k), 58′, 69′ (k)
- Stomil Olsztyn (w) – 71′, 79′
- 33. Podbeskidzie Bielsko-Biała (d) – 64′
- 34. Wisły Puławy (w) – 21′
PP 2 (0)
2017/18 Ekstraklasa
Z przytupem do Ekstraklasy. Liga poznał Angulo. Tytuł wicekróla.
Kolejny sezon Igor rozpoczął z wysokiego „C”. Na inaugurację ligi do Zabrza zawitała Legia, która oczywiście była „skazana” przez wiele mediów na wygraną z beniaminkiem złożonym z graczy o których świat (kwiat) dziennikarstwa wiedział bardzo mało. Do czasu. Górnicy od początku starcia ruszyli do przodu bez kompleksów, grali odważnie i byli bardzo zdeterminowani. Koniec końców całkowicie zasłużenie odprawili legionistów z kwitkiem, a bohaterem wieczoru, był nie kto inny, jak Król Igor. Angulo dwukrotnie ukłuł warszawski zespół i pokazał, że radzi sobie równie dobrze na najwyższym szczeblu rozgrywek.
Podobnie jak pozostali piłkarze z gangu Brosza. Pamiętamy, jak w jednym z programów podsumowujących ligę, redaktorzy prowadzący mówili, że muszą szybko uczyć się nazwisk zabrzańskich zawodników, bo ci mogą stać się objawieniem ligi. Czas pokazał, że mieli rację. „Trójkolorowi” szli od zwycięstwa do zwycięstwa, zostając najlepszą drużyną po rundzie jesiennej.
A nasz bohater? Już w trzeciej kolejce, w pojedynku z Wisłą Kraków, popisał się swoim pierwszym hat-trickiem, choć część sportowej prasy jedno z trafień zaliczała, jako trafienie samobójcze rywali. Ostatecznie gol został zapisany, przez Ekstraklasę (czyt. tutaj), na konto napastnika zabrzan. Następna ofiarą na której AnGOLo ustrzelił hat-tricka, była także Wisłą, tym razem ta Płocka. 16 października podpisał umowę na kolejne lata (do 30 czerwca 2020) występów w Górniku. Kamil Kosowski w 2017 po rundzie jesiennej o Igorze: – Angulo lubi strzelać gole, potrafi to robić, jest wręcz bezlitosny. Takich piłkarzy nasza liga potrzebuje – przyznawał ekspert Canal+. Jesienią 2017 roku nadszedł czas angulomanii (źródło: ekstraklasa.org):
Jak pisaliśmy wyżej, Górnicy zdobyli tytuł mistrzów jesieni i coraz głośniej mówiło się w Zabrzu i nie tylko, że zespół Marcina Brosza ma szansę realnie powalczyć o piętnastą gwiazdkę. Niestety, po nieco mniej udanej rundzie wiosennej „Trójkolorowi” zakończyli ligę na czwartej pozycji. Oznaczało to, że po niemal ćwierć wieku powrócą na europejskie stadiony.
Dla Angulo był to także bardzo udany sezon jeśli chodzi o zdobycze indywidualne. Oprócz wspomnianych dwóch hat-tricków, Bask zanotował sześć podwójnych zdobyczy i z 23 golami został wicekrólem strzelców. Lepszy okazał się tylko jego rodak, Carlitos (24 g). Również w rozgrywkach Pucharu Polski Angulo zaczął zdobywać bramki, a Górnik dotarł do półfinału, gdzie po zaciętych bojach nie sprostał Legii. W lutym 2018 roku Bask został wybrany najlepszym obcokrajowcem 2017 roku (czyt. tutaj).
Liga 33 (23 gole)
- 1. kolejka. Legia Warszawa (d) – 43′, 65′
- 2. Jagiellonia Białystok (w) – 56′
- 3. Wisła Kraków (d) – 38′, 52′, 54′
- 4. Lechia Gdańsk (w) – 39′
- 7. Wisła Płock (d) – 38′, 44′, 58′
- 9. Śląsk Wrocław (d) – 24′
- 11. Piast Gliwice (d) – 82′
- 13. Korona Kielce (d) – 25′
- 14. Sandecja Nowy Sącz (w) – 62′
- 15. Lech Poznań (d) – 13′ (k), 75′
- 17. Jagiellonia Białystok (d) – 41′, 84′
- 18. Wisła Kraków (w) – 55′ (k)
- 29. Sandecja Nowy Sącz (d) – 75′ (k)
- 31. Jagiellonia Białystok (w) – 81′, 85′
- 37. Wisła Kraków (d) – 87′
PP 5 (4)
- 1/8. Sandecja Nowy Sącz (d) – 75′, 99′
- 1/4. Chojniczanka Chojnice (w) – 26′ (k), 32′
2018/19. Ekstraklasa
Gol w europejskich pucharach. Słabsza jesień. Król Igor.
Kolejny sezon rozpoczął się dla Górnika i Angulo meczem z zespołem Zaria Bălți. Mołdawianie byli pierwszą przeszkodą zabrzan w eliminacjach do Ligi Europy. „Trójkolorowi” odnieśli skromną wygraną, a zwycięskiego gola zdobył nie kto inny jak Igor. Podopieczni Marcina Brosza z tą przeszkoda jeszcze się uporali. W kolejnej rundzie nie dali rady słowackiemu AS Trenčín, zresztą późniejszemu pogromcy Feyenordu Rotterdam. Baskijski napastnik więcej już w tych rozgrywkach nie trafiał.
Po letnich osłabieniach, zabrzanie w rundzie jesiennej nie spisywali się już tak dobrze, jak w poprzednim sezonie. Uzupełnienia drużyny okazały się nie wystarczające i chociaż notowaliśmy najniższe średnie wyjściowych składów wśród zespołów ekstraklasy, Górnik w żaden sposób nie przypominał tej maszynki sprzed roku. Podobnie rzecz się miała jeśli chodzi o Angulo. Nasz supersnajper też spuścił z tonu i dopiero w końcówce rundy zdecydowanie poprawił swoją skuteczność. Dołożył osiem ligowych trafień, do czterech wcześniejszych i ponownie mógł myśleć o wygraniu wyścigu o koronę króla strzelców. Wiosną Igor popisał się takim samym dorobkiem, jak w pierwszej fazie rozgrywek i z 24 golami nie dał się już nikomu wyprzedzić. Drugi w tej klasyfikacji Marcin Robak ustąpił mu aż o sześć bramek. Zabrzański goleador został wybrany najlepszym napastnikiem Lotto Ektraklasy (czyt. tutaj).
Górnik Zabrze, w przeciwieństwie do sezonu poprzedniego, nie był już rewelacją rozgrywek, co więcej nie zdołał się nawet zakwalifikować do grupy mocniejszej. „Trójkolorowi” musieli walczyć więc o utrzymanie. Również w Pucharze Polski (łącznie 4 gole Angulo) zostali wyeliminowaniu już w ćwierćfinale.
Liga 37 (24)
- 1. kolejka. Wisła Płock (d) – 75′
- 3. Miedź Legnica (w) – 76′
- 7. Pogoń Szczecin (d) – 71′ (k)
- 8. Zagłębie Sosnowiec (w) – 85′
- 9. Jagiellonia Białystok (d) – 3′
- 13. Zagłębie Lubin (d) – 38′ (k), 46′
- 16. Korona Kielce (w) – 19′ (k), 89′
- 17. Wisła Płock (w) – 50′, 66′
- 18. Miedź Legnica (d) – 90′
- 22. Pogoń Szczecin (w) – 12′ (k)
- 23. Zagłębie Sosnowiec (d) – 60′
- 24. Jagiellonia Białystok (w) – 89′
- 26. Lech Poznań (w) – 41, 86′
- 29. Legia Warszawa (d) – 28′
- 32. Śląsk Wrocław (w) – 53′ (k), 79′
- 33. Zagłębie Sosnowiec (d) – 43′, 78′
- 37. Korona Kielce (w) – 69′, 90′
PP 4 (3)
- 1. runda. Unia Hrubieszów (w) – 41′
- 1/16. Legionovia Legionowo (w) – 17′
- 1/4. Lechia Gdańsk (d) – 90′ (k)
LE 4 (1)
- 1. Zaria Bălți(d) – 87′
Sezon 2019/20. Ekstraklasa
Deja Vu. W cieniu pandemii. Pożegnanie.
W sezonie 2019/20 zabrzanie przeżywali istne deja vu, poprzednich rozgrywek. Znów letnie uszczuplenie kadry miało znaczący wpływ na postawę zespołu w rundzie jesiennej. O ile w Zabrzu początek rundy jesiennej był bardzo obiecujący, o tyle na wyjazdach biliśmy rekordy bez wygranej. Również Igor Angulo znacząco obniżył loty, przynajmniej jeśli chodzi o statystyki strzelecki, bowiem wpływ Baska na grę zespołu nie opierał się nigdy (choć przede wszystkim) tylko na zdobywaniu bramek. W styczniu Igor Angulo został wybrany najpopularniejszym sportowcem Zabrza (czyt. tutaj).
W przerwie zimowej pojawiły się też pierwsze znaki, że najlepszego piłkarza Górnika ostatnich lat, może już wkrótce w Zabrzu nie być. Kwestią sporną były warunki oraz co się z tym wiąże, wysokość kontraktu. Klub przystał na kwestię dwuletniej umowy, natomiast nie było porozumienia co do oczekiwań piłkarza odnośnie zarobków. Wróćmy jednak do stricte sportowych wydarzeń.
Niestety, w marcu coraz więcej mówiło się już o tajemniczym wirusie, który zaczął paraliżować życie i funkcjonowanie publiczne, nie wyłączając oczywiście świata sportu. Liga została zawieszona na dwa miesiące, by wznowić rozgrywki w maju i dokończyć je w ekspresowym tempie. Górnik wrócił po restarcie w bardzo dobrej formie i szybko zapewnił sobie byt na najwyższym szczeblu. Igor Angulo początkowo nie prezentował się najlepiej, ale z czasem wszedł na właściwe tory i pokazał, że niesamowicie ciężko będzie go zastąpić w przyszłości. Baskijski napastnik dołożył w końcówce rundy pięć goli i ostatni sezon w barwach Górnika zakończył z 16. ligowymi golami na koncie. W meczu zamykającym jego piękną przygodę w Zabrzu nie zdobył co prawda bramki, ale za wszystko co zrobił przez cztery lata dla klubu, został niesamowicie gorąco pożegnany przez zabrzańską publiczność.
Marcin Brosz po ostatnim spotkaniu Igora Angulo w barwach Górnika mówił tak: – Mecz w Puławach i gol Igora, to jest ten moment, który zawsze będę podkreślać. Przyszedł do klubu, który był w trudnej sytuacji, a nie wszyscy zawodnicy wówczas odmówiło Górnikowi. Igor nie bał się podjąć wyzwania i m.in. za to, kibice dziękowali mu dzisiaj na stojąco.
Liga – 36 (16)
- 1.kolejka Wisła Płock (w) – 75′
- 6. Korona Kielce (d) – 90′ (k)
- 9. Pogoń Szczecin (w) – 73′
- 12. ŁKS Łódź (d) – 79′
- 16. Wisła Płock (d) – 11′, 71′
- 18. Wisła Kraków (d) – 87′ (k)
- 20. Jagiellonia Białystok (d) – 4′, 86′
- 23. Arka Gdynia (d) – 83′
- 24. Pogoń Szczecin (d) – 33′
- 30. Legia Warszawa (d) – 59′
- 31. Korona Kielce (d) – 90′
- 32. ŁKS Łódź (w) – 59′ (k)
- 35. Raków Częstochowa – 20′, 71′
PP – 1 (0)
Indywidualne osiągnięcia Igora Angulo:
Tabela wszech czasów najlepszych strzelców Górnika:
- Lubański – 228 goli
- Pohl – 169
- Wilczek – 126
- Szołtysik – 124
- Jankowski – 102
- Cyroń – 100
- Angulo – 88
- Lentner – 76
- Musiałek – 82
- Urban – 68
Łączny bilans występów i bramek w barwach Górnika:
Występy we wszystkich rozgrywkach – 154, gole we wszystkich rozgrywkach – 88.
- występy w I lidze – 32 (17)
- występy w ekstraklasie – 106 (63)
- występy w PP – 12 (7)
- występy w LE – 4 (1)
Mecze Igora Angulo z największą liczbą goli:
4 gole
- I liga: Chojniczanka Chojnice (d – 5.05.2017)
3 gole
- Ekstraklasa: Wisła Kraków (d – 29.07.2017)
- Ekstraklasa: Wisła Płock (d – 25.08.2017)
2 gole
- I liga: Chrobry Głogów (d – 2.10.2016)
- I liga: Stomil Olsztyn (w – 13.05.2017)
- Ekstraklasa: Legia Warszawa (d – 15.07.2017)
- PP: Sandecja Nowy Sącz (d – 20.09.2017)
- PP: Chojniczanka Chojnice (w – 24.10.2017)
- Ekstraklasa: Lech Poznań (d – 4.11.2017)
- Ekstraklasa: Jagiellonia Białystok (d – 24.11.2017)
- Ekstraklasa: Jagiellonia Białystok (w – 14.04.2018)
- Ekstraklasa: Zagłębie Lubin (d – 28.10.2018)
- Ekstraklasa: Korona Kielce (w – 24.11.2018)
- Ekstraklasa: Wisła Płock (w – 1.12.2018)
- Ekstraklasa: Lech Poznań (w – 15.03.2019)
- Ekstraklasa: Śląsk Wrocław (w – 25.04.2019)
- Ekstraklasa: Zagłębie Sosnowiec (d – 29.04.2019)
- Ekstraklasa: Korona Kielce (w – 18.05.2019)
- Ekstraklasa: Wisła Płock (d – 22.11.2019)
- Ekstraklasa: Jagiellonia Białystok (d – 21.12.2019)
- Ekstraklasa: Raków Częstochowa (d – 10.07.2020)
Igor, dziękujemy za wszystko. Powodzenia!
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl
Wideo: Roosevelta81.pl/Górnik Zabrze/esktraklasa.org