– Wszystkie zespoły miały tydzień czasu na poprawę. Nam wypadł jeden obrońca, a w Górniku defensywa będzie wyglądała prawdopodobnie tak samo. Defensywa będzie kluczowa w tym spotkaniu – powiedział na przedmeczowej konferencji Czesław Michniewicz, trener Pogoni Szczecin.
Pogoń jest na ostatnim miejscu w grupie mistrzowskiej, ale strata do przeciwników nie jest duża. – To ważny tydzień, bo każda zdobycz punktowa przybliży nas do czołowych miejsc. Pierwsza porażka niczego nie przekreśla. 3 punkty w Zabrzu dadzą nam po raz kolejny wiatr w żagle. Wiemy, że musimy zagrać zdecydowanie lepiej niż z Gdańskiem. Taka gra nie wystarczy na zdobycie czegokolwiek w Zabrzu. O Wiśle jeszcze nawet nie mówiliśmy, ani nie analizowaliśmy jej gry. Dzisiaj Lechia gra z Wisłą i ten mecz będziemy bacznie oglądać – twierdzi trener.
Zabrzanie w poprzednim spotkaniu także przegrali. Zawodnicy Górnika ulegli w Krakowie Wiśle 1:4 i mają na koncie najwięcej straconych goli spośród klubów pierwszej ósemki w tym sezonie. – Mecz Górnika z Wisłą wyglądał dziwnie. Zabrzanie grali momentami bardzo dobrze. Przy bramkach zdobywanych przez krakowian było sporo szczęścia. Wynik nie oddaje tego co działo się na boisku. My też mieliśmy problemy w defensywie w meczu z Lechią. Wszystkie zespoły miały tydzień czasu na poprawę. Nam wypadł jeden obrońca, a w Górniku defensywa będzie wyglądała prawdopodobnie tak samo. Defensywa będzie kluczowa w tym spotkaniu. Górnik ma wielu zawodników świetnie grających w ofensywie, a w Szczecinie nie zagrał przecież jeden z lepszych ich piłkarzy – Roman Gergel – przypominał szef sztabu szkoleniowego Dumy Pomorza.
Źródło: pogonszczecin.pl
Foto: youtube.com