Jeżeli sparing z Pawłowicami miał być dla zabrzan przetarciem przed meczem z Widzewem, to na pozycji „9” może zagrać od pierwszej minuty Ireneusz Jeleń.
Miesiąc temu Jeleń niektóre wyniki miał słabsze niż bramkarze. Dziś faktycznie prezentuje się zdecydowanie lepiej. – Podpisując umowę z Irkiem, zdawaliśmy sobie z tego sprawę, że potrzebuje około miesiąca. Dla niego przerwa na kadrę była bardzo ważna. Wierzę, że „odpali” – mówi na łamach „Sportu” Krzysztof Maj, członek zarządu Górnika.
– Nasza sytuacja kadrowa w ofensywie jest lepsza niż w pierwszych meczach. W pełni sił jest Prejuce Nakoulma, zdrowy jest Mateusz Zachara, mówiliśmy o Irku… Myślę, że najtrudniejszy czas za nami – kończy Maj.
źródło: Sport
foto: Kamil Dołęga/Roosevelta81.pl