W przerwie zimowej minionych rozgrywek na pokład Górnika dołączył Artur Płatek. Objął stanowisko w grudniu 2018 roku. Jego rolą/pracą było przede wszystkim ściągnięcie do Zabrza piłkarzy, którzy pomogą zespołowi w skutecznej walce o utrzymanie. Taki cel postawiono przed startem rundy wiosennej i jak wiemy został on osiągnięty.
Marcin Brosz miał za zadanie wkomponować do drużyny nowych piłkarzy, skutecznie walczyć z rywalami i zdobywać, jakże potrzebne punkty. Od pierwszych spotkań zespół prezentował się lepiej niż jesienią, aczkolwiek wiele było meczów, gdzie nader widoczny był brak zgrania oraz sporo niedostatków taktycznych. Z czasem nabierało to kształtu i w kilku nawet przegranych pojedynkach, zespół jako całość zbierał pozytywne recenzje. W końcówce sezonu drużyna funkcjonowało już na całkiem powtarzalnym i dobrym poziomie. I choć do ideału jeszcze daleka droga, to już sam fakt, że Górnik był piątym zespołem rundy wiosennej o czymś świadczy.
Podstawą kwestią teraz wydaje się, jak będzie właściwie wyglądać personalnie Górnik sezonu 2019/20. I jednym z najważniejszych, a nawet najważniejszymi osobami są tutaj nie piłkarze, a właśnie panowie Brosz i Płatek. W mediach już od kilkunastu co najmniej dni spekuluje się na temat zmiany klubu przez trenera. Padały już nazwy takich marek jak, Lech, czy Jagiellonia. Wiemy, że włodarze z Poznania i Białegostoku postawili na swoich „starych” szkoleniowców. Temat więc zamknięty? Ależ skąd, pewnie za chwilę wyskoczą nowe propozycje. Tyle w temacie trenera, a co z Arturem Płatkiem? Czy wróci do Dortmundu?
Wyraźna deklaracja nie padła jak dotąd z ust pana Płatka, ale w wielu wypowiedziach, przedstawia plany oraz wizje, jak ma funkcjonować Górnik w bliższej i dalszej przyszłości. Nie robiłby tego przecież człowiek, który za moment spakuje walizki, zgasi światło, a ostanie półrocze pozostanie w pamięci, jako dobrze wykonana robota.
Na obecną chwilę nikt nie wie i nie jest w stanie podać konkretnych informacji, dat, czy liczb. Aczkolwiek możemy Wam przekazać, że jeżeli chodzi o duet Marcin Brosz-Artur Płatek możecie być spokojni.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl