Cieszy bardzo, że zagraliśmy tak jak chcieliśmy. Z Rakowem nie mogliśmy grać otwartej piłki, bo byśmy po prostu przegrali

Poznaliśmy pomeczowe wypowiedzi trenerów Jana Urbana i Dawida Szwargi po spotkaniu 12. kolejki PKO Ekstraklasy pomiędzy Górnikiem Zabrze i Rakowem Częstochowa.

Jan Urban (trener Górnika): – Super sprawa wygrać z aktualnym mistrzem Polski. W naszej sytuacji, gdzie mamy wiele swoich problemów, gdzie głównym jest słaba skuteczność. Siedem goli w 11 spotkaniach nie napawa optymizmem, dążymy cały czas do tego by tych okazji było więcej. Każdy z zawodników musi wziąć część odpowiedzialności na siebie. Cieszy bardzo, że zagraliśmy tak jak chcieliśmy. Z Rakowem nie mogliśmy grać otwartej piłki, bo byśmy po prostu przegrali. Mieliśmy fajne kontry, mieliśmy sytuacje i je wykorzystaliśmy. Oczywiście przeciwnik też miał, choćby na początku meczu, kiedy Bielica obronił. Mogła to być kluczowa sytuacja. Tylko pogratulować chłopakom, ponieważ w drugiej połowie strasznie walczyli, by dowieźć wynik. Teraz czekają nas kolejne wyzwania i potrzebna jest odpowiednia regeneracja. Na razie cieszymy się z wygranej. Przed spotkaniem mówiłem, że musimy zagrać jedno z najlepszych spotkań, aby punktować. Wydaje mi się, ze pod względem taktyczno-strategicznym udało nam się to.

Kontuzja Janży

Szczerze mówiąc nie widziałem jeszcze tej sytuacji, Rozmawiałem z Erikiem, mówił o bardzo mocnym stłuczeniu, ale sam jeszcze nie wiedział do końca co mu jest.

Kwestie finansowe

Nie rozmawiamy często, bo to w niczym nie pomaga. Na pewno są sytuacje, które musimy rozwiązać we własnym gronie. Nie chcemy o tym mówić publicznie. Nie poruszam tego tematu zbyt często jesteśmy dorośli, wiemy na czym stoimy.

Życie bez Poldiego

Statystycznie patrząc graliśmy już nie raz bez Lukasa i wygrywaliśmy mecze. Nie muszę niczego tłumaczyć innym piłkarzom. To jest piłka zawodowa i zawsze ktoś ma kontuzje, pauzuje za kartki, czy decyzje taktyczne. Jeśli Lukas jest w dobrej dyspozycji przyjemnie się patrzy na jego grę. Kiedy jest gorej zaraz spekuluje się czy to forma, czy „pesel”, może być jedno i drugie. Wszystkim nam przybywa lat i nawet Lukas sam do końca nie wie, kiedy nastąpi „zjazd” fizyczny. Grania w piłkę się nie zapomina, jak jazdy na rowerze. Dzisiaj cieszymy się że jest z nami i w niejednym spotkaniu nam jeszcze pomoże.

Nie miałem dotychczas wątpliwości, czy postawić na Lukasa. Zespół grał na początku sezonu słabo i wówczas, o czym rozmawialiśmy, nie jest łatwo funkcjonować gwiazdom. Dlatego nie myślałem o jakiejś zmianie.

Bohater pojedynku z Rakowem, Daisuke Yokota

Zawodnik doskonale wie co ma robić na boisku. Wiem, ze na początku wystawialiśmy go z konieczności w środku pola. Sam zawodnik przychodził do mnie i mówił, że nie czuje się tam najlepiej. Natomiast kiedy gra z boku i jest w formie, to z przyjemnością patrzymy na to co robi.

Filipe Nascimento

Chłop się rwie do gry, czemu się nie dziwię, bo pauzował przez dziewięć miesięcy. Nie chcemy jednak popełnić takiego błędu, że bez rytmu meczowego wchodzi i się męczy. Zagrał w drugim zespole, zagrał w sparingu z Termalicą, być może jeszcze zorganizujemy jakąś grę kontrolną, by nie czekać na kolejną przerwę reprezentacyjną. Mam cierpliwość, że nawet jak Filipe będzie w odpowiedniej formie wiosną, to będę zadowolony. Nie potrafię w tym momencie powiedzieć, że Nascimento w najbliższych meczach, ze tak  powiem, coś „przekąsi” (…).

Dawid Szwarga (trener Rakowa): – Gratulacje dla Górnika Zabrze za zwycięstwo. W pierwszej kolejności to ja nie pomogłem dzisiaj zespołowi decyzjami personalnymi. To była jedna z przyczyn jeśli chodzi o stracone bramki (…).

Obserwuj nas w społeczności SuperSocial w aplikacji Superbet

Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl