We wtorkowym meczu Pucharu Polski pomiędzy Zagłębiem Sosnowiec a Górnikiem Zabrze, jedną z najjaśniejszych postaci był z pewnością Adrian Kapralik. Reprezentant słowackiej młodzieżówki zdobył gola jeszcze w pierwszej połowie, odpowiadając na trafienie gospodarzy. – Początek meczu nie był specjalnie udany z naszej strony. Nie wiem z czego to mogło wynikać. Cieszę się, że zdobyłem gola i dołożyłem się do wygranej. Od tego momentu graliśmy też lepiej.
Kapralik wejście do Górnika miał znakomite. Już w debiucie, przeciwko Widzewowi, zdobył pierwszą bramkę w „Trójkolorowych” barwach. Jak się okazało, było to jedyny gol, a z czasem Słowak wypadł również z wyjściowej jedenastki. Występem w Sosnowcu na pewno dał ze swojej strony argument w kontekście walki o pierwszy skład. – Nie mam tylu okazji do zdobywania bramek ile bym chciał. Tym bardziej jestem szczęśliwy z powodu trafienia i wygranej. Bardzo mnie również cieszy te rozegrane 120 minut. – zakończył wyczerpany po pucharowym boju Adrian.
Obserwuj nas w społeczności SuperSocial w aplikacji Superbet
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl
