Przedstawiamy trenerski dwugłos po meczu Górnik Zabrze – Śląsk Wrocław.
Marcin Brosz (trener Górnika): – Przygotowując się to tego meczu znaliśmy sytuację w tabeli. Chcieliśmy by trzy punkty zostały w Zabrzu. Każdy widział jak spotkanie się układało, mieliśmy sytuację w końcówce, ale to Śląsk miał piłkę meczową. Druga bramka Jesusa była podobna do tej z Lechem. Cieszy, że schematy coraz częściej działają. Podobnie było z golem Suareza, odnalazł się w polu karnym, ponownie strzelamy po stałym fragmencie gry. Niestety zbyt łatwo tracimy gole i to u siebie. Widzieliśmy, że strzały rywali są oddawane z sektorów boiska, gdzie powinni zabezpieczać pole defensywni pomocnicy. Co do Jesusa, ma on duże możliwości, będzie się rozwijał, po to go ściągnęliśmy. Wymagamy od niego więcej, a kiedy jeszcze zrobi krok i ustabilizuje formę, będzie to z korzyścią dla zespołu.
Tadeusz Pawłowski (trener Śląska): – Ciekawy mecz, który obfitował w wiele sytuacji. Obie drużyny nie kalkulowały, dążyły do zwycięstwa, było też sporo ostrych spięć. Odwróciliśmy losy meczu, co nam się dawno nie zdarzyło. W końcówce meczu dwie dobre okazje, gdzie Loska znakomicie wybronił. Moi piłkarze wykonali dużo pracy, był zespół na boisku, przy spornych sytuacjach, spięciach byli razem. Wiemy gdzie jesteśmy, czeka nas oczywiście dużo pracy, aby to wyglądało tak, jak tego chcemy. Dzisiaj zrobiliśmy krok w dobrym kierunku. Nie wiem, czy jest punkt to zdobyty, ale ważne było w dzisiejszym meczu, że walczyliśmy.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl
