Poznaliśmy pomeczowe wypowiedzi trenerów Adriana Siemieńca oraz Piotra Gierczaka po spotkaniu 31. kolejki PKO Ekstraklasy, pomiędzy Jagiellonią Białystok i Górnikiem Zabrze.
Adrian Siemieniec (trener Jagiellonii) – Po pierwszej połowie powinno być po meczu. Sami sobie jesteśmy winni, że nie wykorzystujemy takich sytuacji. Nie zamykamy meczu, a przeciwnik praktycznie raz wchodzi w pole karne i strzela gola. My musimy się napracować, by zdobyć bramkę. Nie wiem, może coś ostatnio źle robimy, że ta piłka nie chce wpadać (…).
Piotr Gierczak (trener Górnika): – Chciałbym podziękować zespołowi za zaangażowanie, determinację wolę walki, by nie przegrać, a nawet mieliśmy swoją okazję na zwycięstwo. Pierwsza połowa ciężka w naszym wykonaniu, szczególnie przez proste błędy indywidualne. Napędzaliśmy tym Jagiellonię, chociaż nie mogę nic ująć gospodarzom, którzy grali bardzo intensywnie. Rywale dążyli do wygranej i zamknięcia meczu już do przerwy. Cieszy, że po straconej bramce dążyliśmy do odrobienia strat i to nam się udało. Druga odsłona dużo lepsza w naszym wykonaniu. Nie było już tylu strat. Chłopcy nabiegali się, włożyli całe serducho i za to im chwała. Z pewnością na plus powrót Kamila Lukoszka, który zagrał po czteromiesięcznej pauzie (…).
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl
Nabiegali się ? Chyba jak na swoje obecne możliwości to ok… Statystyki w tym biegowe nie pozostawiaja wątpliwości
Gościu czepiasz się wszystkich i wszystkiego. 121 km przebiegli. To jest dużo. Jakby przebiegli więcej to by wygrali? A jakby mniej to by przegrali? Przebiegnięte kilometry to nie jest najważniejsza statystyka w piłce nożnej. Ciesz się z 1 punktu na terenie mistrza Polski, po całkiem dobrej 2 połowie a nie pretensje do każdego
To taki drugi lechita, albo to ten sam gościu.
Te kilometry to twoja jedyna obsesja, czy masz ich więcej?
W piłce tak.. obsesja Widzę statystyki które jasno pokazują że jak nie masz na boisku artystów to chcąc z takimi wygrać musisz ich zabiegać… Przy założeniu że nie grasz kompletnym drewnem masz szansę z każdym w Polsce…
Daj spokój, zrobili wynik. A i mogli wygrać. Cieszmy się.
Pamiętaj…….
lepiej dobrze stać niż głupkowato biegać/
A co do ocen .
Jedna 9 ……. Filip
jedna 10 …… Kryspin
jedna 1 …….
Nabiegać to się można w maratonie. A w piłkę to jeszcze trzeba umieć grać i strzelać bramki! Jagiellonia nabiegała się więcej ale oni przynajmniej oddali 20 strzałów i mogą mówić o pechu a my o fuksie! Buksę proszę oddać za darmo do okręgówki albo za dopłatą razem z Milikiem!
Przypomnę, że nie tak dawno i w wielu meczach Górnik był lepszy, oddał więcej strzałów i nic z tego nie wychodziło. Czyli mieliśmy pecha….
Z czystej ciekawości zapytam… A za co im płacą? Za paradowanie i lansowanie się modnych fryzurkach? 😂 panie Piotrze szanuje pana za dorobek w barwach Górnika, ale na trenera to Pan się nie nadaje.
jak dla mnie Gierczak jest ok z sprawiedliwego 8-1 jak na Kolejorzu wyciagnoł 1-1 a mógł wygrac w koncówce 1-2
Sensacja może nie. Ale niespodzianka już tak. Gratulacje panie Piotrze. Zwłaszcza za dobre zmiany, z czym zawsze problemy miał JU. Mam tylko jedno ale: po co pan wystawił Buksę do składu wyjściowego? Bo to trudno zrozumieć….Pozdrawiam pana, chłopaków i Torcidę Tour- było Was słychać. 👍🤗
No i co dalo zwolnienie trenera Urbana. Milik zarzucal Urbanowi ze ostatnie 10 meczy to 10 pkt-I co sie takiego wydarzylo , srednia ta sama o stylu nie powiem bo szkoda slow. A mialo byc tak pieknie …
Nie byłem mega fanem trenera Urbana, ale po tych trzech meczach stwierdzam że ta zmiana była kompletnie pozbawiona sensu. Ja sobie wyobrażam, że jak przychodzi nowy trener, to albo miesza z ustawieniem, albo wprowadza jakiegoś młodzika, albo tchnie w drużynę jakiś impuls, albo robi po prostu coś innego niż poprzedni trener. A Gierczak albo nic nowego nie robi, albo wpuszcza Prebsla na środek obrony i stawia na Bukse, jak dzisiaj. Bez ikry jest gość kompletnie. Nie wierzę że może poprowadzić Górnika do czegoś większego.
Czas na bieganie to był w trakcie przygotowań do sezonu a jak jest końcówka sezonu i liga to trzeba ryć trawę i grać tak by były bramki zawodnikom płaci się za wyniki Pan Gierczak chyba zapomniał jak Stasiu Połoskoń jechał po nich jak słabo grali pieniądze są na boisku trzeba tylko pracować ambitnie by wygrać a nie robić maślane oczy i cieszyć się że Jagiellonia tylko z Górnikiem na remis w piłce nożnej liczy się strzelanie bramek i bycie atrakcyjna ofensywna drużyna a nie panienkami bo przebiegli za to się nie płaci.
Mądra diagnoza ….pozdrawiam
Biegać trzeba ale to nie jest najważniejsze. Prawda taka że jakby Jaga była skuteczniejsza w 1 połowie albo my w 2 to mogło być inaczej