W piątkowy wieczór czeka nas kolejna potyczka Trójkolorowych. Tym razem rywalem zabrzan będzie Śląsk Wrocław. Mecz można przegrać czy zremisować i kibice wybaczą gorsze wyniki, lecz muszą na boisku widzieć zaangażowanie, pomysł, walkę i chęci.
Górnik ostatnio zawodzi i nie ma się, co dziwić, że sympatycy śląskiego klubu czują się zawiedzeni. Rozbudzone nadzieje na podium w Ekstraklasie oraz grę w europejskich pucharach już dawno zgasły. Jednakże, ostatnimi czasy zabrzanie mają nieustanną tendencję spadkową. Obecnie, Trójkolorowi plasują się na ósmej lokacie z dorobkiem 32 „oczek”. Trzeba zaznaczyć, że różnice między kolejnymi miejscami są naprawdę niewielkie. Zagłębie (9.) ma taką samą zdobycz, Jagiellonia (10.) punkt mniej, a Lech (11.) dwa mniej. Dalsza część stawki również nie jest znacząco oddalona. Spadek raczej nam nie grozi, lecz nikt z kibiców nie wyobraża sobie, że kolejny raz możemy zakończyć rozgrywki w dolnej części tabeli. Ostatnie dwa spotkania to dwie porażki. Miejmy nadzieję, że zła passa zostanie przełamana i w końcu będziemy zadowoleni z gry Górników.
Naszym rywalem jest Śląsk Wrocław, natomiast czekający nas pojedynek to ponownie gra o tak zwane „sześć punktów”. Wrocławianie zajmują 6. miejsce i różnią nas zaledwie dwa „oczka”, a więc jest o co walczyć. Ostatni mecz między tymi drużynami odbył się w rundzie jesiennej. Wtedy w zespole z Zabrza wykryto przypadki koronawirusa i Trójkolorowi wystąpili w mocno uszczuplonym składzie. Mimo to, ostatni gwizdek przyniósł bezbramkowy remis. Chociaż, z przebiegu spotkania mógł pozostać lekki niedosyt, gdyż zabrzanie mieli sporo okazji do zdobycia bramki i byli tego zdecydowanie bliżsi. W Śląsku niedawno nastąpiły zmiany na stanowisku trenera. W miejsce Vitezslava Lavicki pojawił się Jacek Magiera. Po tej roszadzie Śląsk wygrał z Jagiellonią 1:0 oraz zremisował 1:1 z Lechią Gdańsk. Bramkę w jednym i drugim spotkaniu zdobył Exposito.
Pierwszy gwizdek zabrzmi o godzinie 20:30. Mamy nadzieję, że w 25. kolejce zobaczymy w wykonaniu Górnika dobrą grę. Ponadto, zaangażowanie, walkę i pomysł. Niezmiennie, jak przystało na kibiców: tylko zwycięstwo!
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl