Byliśmy troszeczkę bezzębni

g.rajda  -  21 lipca 2024 20:24
20
2549

Poznaliśmy pomeczowe wypowiedzi trenerów Nielsa Frederiksena oraz Jana Urbana po spotkaniu 1. kolejki PKO Ekstraklasy pomiędzy Lechem Poznań i Górnikiem Zabrze.

Niels Frederiksen (trener Lecha): – Najważniejszą kwestią jest wygrać mecz i rozpocząć sezon od zwycięstwa. Uważam, że w pełni zasłużyliśmy na wygraną, byliśmy zespołem dużo lepszym z przebiegu gry, na co wskazują też statystyki z tego spotkania (…).

Jan Urban (trener Górnika): – Sam byłem ciekaw jak się zaprezentujemy, bo jak ktoś śledzi Górnika, to wie, że było dużo zmian w naszej kadrze. To było widać w pierwszej połowie. Troszkę nas chyba zgubiły te sparingi, które graliśmy. One wyglądały naprawdę dobrze, dzisiaj wyglądało to zupełnie inaczej. Musimy się przyznać do tego, że pierwsza odsłona była słabiutka z naszej strony. Popełniliśmy bardzo dużo strat. Lech miał przewagę optyczną w posiadaniu piłki, to jednak nie było tam wielu sytuacji. Rzut karny i pod koniec tej części Velde miał okazję, gdzie nasz bramkarz obronił. Chcieliśmy zareagować. W drugiej połowie dokonaliśmy trzech zmian i wydaje mi się, że wyglądało to dużo lepiej, ale troszeczkę byliśmy bezzębni. Stworzyliśmy tylko dwie, trzy sytuacje. To za mało, by wygrać, czy zapunktować na Lechu (…).

Zapis całej wypowiedzi Jana Urbana poniżej

Poniżej cała wypowiedź Nielsa Friederiksena

Graj i wygrywaj z nami na betcris.pl

Źródło: youtube Lech Poznań/Górnik Zabrze/ Roosevelta81.pl
Foto: youtube Lech Poznań
Wideo: youtube Lech Poznań/Górnik Zabrze

Subscribe
Powiadom o
20 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Panie Urban miej litośc .. Mam nadzieję że nie spadniemy w ostatnim roku Twojej pracy

Dla baranów twojego pokroju litości być nie powinno.

DOKŁADNIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

To cwaniaczki 3 argumenty na obronę trenera proszę a nie pierdolicie

Jesteś idiotą delikatnie mówiąc.

kaj tyn murzyn??

W Afryce

Uwaga Demony nadlatują nad Zabrze

Panie Trenerze. Sanchez to z tego co gra w obronie to raczej skrzydłowy, ale na pewno nie obrońca. Tyłu błędów na tym poziomie to ja dawno nie widziałem u prawego obrońcy. Środek pola oczywiście wg mnie, Nacimento – Hellebrand – Rasak. I gra na 2 napastników. Czego bronić??? Grajmy ofensywnie, bo to co oglądaliśmy w pierwszej połowie to dramat. Tak przestraszonego Górnika dawno nie widziałem. Nawet Rasak (fatalny mecz) nie potrafił opanować piłki i był niewiarygodnie elektryczny. Cytując klasyka: „Panowie, kiełbachy w góry i golimy frajerow”!!!!

To jest jak najszybciej znajdźcie dobrego stomatologa typu Ennali Kapralik

Piłeś? Dobra rada: to nie pisz :-). Bo te komentarze o demonach i stomatologu to straszny obciach…

Skład w 1 połowie to jakaś tragedia staruszki na murawie a młodzi siedzą na ławie beznadzieja. Jak zwykle zaczynamy fatalnie sezon i tak rok po roku.

Byliśmy bez formy fizycznej. A , że bez agresji w grze to już padaczka. Zielonka miał ikry za 3 i bramkarz też się starał..Reszta qrwa jakoś wycofani..I do tyłu i do tyłu..Trzeba ich solidnie razem Podolskim op…ć i tyle..Miżna dostać nawet 3 ale po grze a nie łażeniu po boisku.

Jak w polskiej lidze będą takie karne dyktowane to to jest jakaś masakra. Zlikwidować ten VAR to jest zabójstwo futbolu.

MARUDY nie ma co biadolic pierwszy mecz i juz szuka sie winnych Mysle ze bedzie ok. Jak ktos mysli ze GÓRNIK bedzie wszystko wygrywal to gratulacje za optymizm

Po co w klubie osoby w typie Olkowskiego? Co sezon to samo. Odpalać ślizgaczy bo szkoda dla nich miejsca kosztem np. Zielonki

Karny z kapelusza i mecz ustawiony.Nasza gra do tyłu tragiczna
Można wyróżnić tylko Szromnika i Zielonkę.Zeby teraz Puszcza nam nie dołożyła,bo będzie bardzo źle

Byłeś idiotą, jesteś i zawsze będziesz. Niestety

Ogólnie,to my się przygotowujemy na kolejki od 5 do 25. Przecież nikt normalny nie gra dobrze od 1. Kto w ogóle wymyślił pierwszych kilka!? Pewnie jakiś ignorant nie mający pojęcia o piłce! Ciężko zasuwalismy na obozie i na efekty trzeba poczekać. A poza tym to Lech zagrał nieuczciwie,bo przegrał ostatni sparing i myśmy myśleli, że mamy spokojną wygraną…

Dzięki, bo ja nieświadomy się wkurwiam i jeszcze zbieram oklep