Poznaliśmy komentarze trenerów obu zespołów po meczu Górnik Zabrze – Wisła Kraków.
Jan Urban (trener Górnika): – Nie powinniśmy przegrać tego meczu. Owszem Wisła pierwsze 15 minut nieźle operowała piłką, nic groźnego z tego nie wynikało. Wyglądało, że raz my, raz oni, w zależności kto utrzymywał piłkę, przejmują kontrolę nad meczem. Byliśmy troszeczkę za daleko od rywala, a kiedy skróciliśmy ten dystans i byliśmy agresywni, to przejmowaliśmy inicjatywę. Piłka jest okrutna, jeżeli nie wykorzystujesz sytuacji, które stworzyliśmy. W drugiej połowie, po rykoszecie dostaliśmy bramkę, było gorzej, ponieważ kreowanie gry kosztowało nas trochę sił, ale uważam, że warto było. Wisła nabierała pewności siebie i lepiej grała. Owszem gdyby Lukas strzelił, pewnie poszlibyśmy za ciosem, niestety tak się nie stało. Nie mogę mieć dzisiaj pretensji do zespołu, jeśli chodzi całą drużynę, to wydaje mi się, że było dobrze. Nie jesteśmy, aż tak mocni, ani dobrzy, żeby pomyśleć, że na pewno to wygramy. Zdajemy sobie sprawę, jaka jest polska liga, jak trzeba walczyć o każdy punkt. Ból jest większy, kiedy zasłużyłeś na coś więcej. Moim zdaniem dzisiaj tak było. Nie mam zamiaru dramatyzować, obyśmy grali tak w piłkę, stwarzali tyle sytuacji, na pewno w innych spotkaniach coś strzelimy. Możemy dzisaj uzyć tego słynnego stwierdzenia, że zabrakło skuteczności.
Adrián Guľa (trener Wisły): – Cieszymy się bardzo, nie tylko z wyniku, ale i z tego jak drużyna funkcjonowała. Górnik miał pewność siebie po ostatnich wynikach, dziękuję zawodnikom za pokazanie charakteru (…).
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl
Panie trenerze Urban, dziś pan dał do zrozumienia, że pańska posada trenera Górnika to pomyłka. Mówiąc takie słowa „Nie mogę mieć dzisiaj pretensji do zespołu, jeśli chodzi całą drużynę, to wydaje mi się, że było dobrze” sam pan przyznał, że jest pan bezradny i nie jest pan w stanie czegoś nauczyć nawet tych najmłodszych piłkarzy, którzy jeszcze są w wieku kiedy następuje rozwój. A tego rozwoju nie widać. Wiśniewski to katastrofa, Kubica stoi w miejscu, inni jakby nie mieli ochoty do gry, ani ambicji czy siły. Szkoda, bo panu kibicowałem pamiętając pana jeszcze z czasów Górnika kiedy 4 razy pod rząd zdobywał tytuł. Ale tamci piłkarze mieli ambicje, grali na całego i tworzyli zespół. Dziś Górnik chyba nie chciał wygrać tego meczu, bo robił wiele by go nie wygrać i to mu się udało w 100%. Jak się gra do tyłu cofając akcje spod pola karnego rywali pod swoje pole karne, to trudno oczekiwać goli. Jak się jest pod polem karnym rywali i nie widać żadnych ruchów piłkarzy żeby im zagrać piłkę na wolne pole, tylko przyglądają się na kolegę, który zastanawia się komu podać i co zrobić z piłka, to nie ma co oczekiwać na gole. A może taka była pańska taktyka na ten mecz?
Że co? „Nie mam zamiaru dramatyzować, obyśmy grali tak w piłkę, stwarzali tyle sytuacji, na pewno w innych spotkaniach coś strzelimy. Możemy dzisaj uzyć tego słynnego stwierdzenia, że zabrakło skuteczności”. Skuteczności czyjej? Chyba Wisly, bo chyba nie Górnika. Były dwie setki, jedna to Janickiego a druga Podolskiego. Przez 90 minut meczu!
To ja byłem chyba na innym meczu ? Pierwsza połowa dobra ale druga ? Za drugą połowę GÓRNIK na nic nie zasłużył !!! Panie trenerze jest Pan nie obiektywny ! Kubica i Podolski tylko chodzili po boisku , Maniuś się starał ale od niego to już trzeba dużo więcej wymagać , Wiśnia kolejny słaby mecz , Dadok i Krawczyk walczyli ale to nie poziom ekstraklasy ! Ja rozumiem że jak drużynie idzie to zmian jak najmniej ale dzisiaj w drugiej połowie to połowa składu była do wymiany !
Niech mnie ktoś poprawi gdzie jest Pan Brosz
Jasiu ty dalej nie wiesz co z Nowakiem czy z ławki czy w pierwszej 11
Panie Janku ,lampka wina ,piwko -to jest dla Pana zajęcie .Dorosła piłka Pana już przerasta a co dopiero praca w Górniku gdzie na każdym kroku prowizorka.
Mnie z kolei bolą oczy i serce też boli jak sie patrzy na to co sie odp…la na boisku jeśli chodzi o ”grę” Górnika.W A-klasie grający za darmo mają więcej pomysłu na akcje ofensywne niż ten szrot sprowadzony przez agenta za 0,5 litra.
Chłopie jak ty masz takie spojrzenie na mecz to ja już więcej za twojej kadencji na mecz nie przychodzę gdzie tam była ambicja walka chęć wygrania takie głupoty opowiadać to wstyd i świadectwo braku świadomości ja bym na miejscu zarządu sprawdzał czy trener przychodzi trzeźwy do pracy
Cała drużyna plus trener wszystko że szrotu.Gdzie kogoś nie chcą trafia do Gornika .
Niestety wielu ma tu rację.Po co Krawczyk gra od początku a Nowak siedzi na lawie? Dlaczego ten Dadok ciągle w pierwszym skłądzie jest? Pawłowski uciekł,czy jak?Gryszkiewicza tragedia! Manneh też słąbiutki,JImenez ry tez jest coraz słąbszy,to witaj iLigo!!nic,ado tego Lukas pudłuje w jedynej okazji z kilku metrów,niesaowicie słąby mecz!W Gdańsku ylko bramki będziemy liczyć,Tym,cp pojadą tam-niech piłkarzyki postawia grilla i dobre piwo.Aż asię tego oglądać nie chce.Wyłączyłem transmusje przd końcem,dobrze,że nie poszedłęm na stadion,chciałem,ale przeczucie mnie niezwiodło.Beznadzieja,niemoć,gra wyłącznie podaniamy do tyłu,do obrońcó,którzy bez wyjatkó graj coraz gorzej.Wiśniewski z Kubica cofają się w rozwoju,Prosze *anie Trenerze,dawaj im zawsze nawet po tygodniu odpoczynku,po meczu,Skutki są ą znadto widoczne! Po co nam ten Sanogo np?? do brania pieniędzy? Kpiny.Atak nieistnieje,jak odejdzie Jimenez,który też jest coraz słąbszy,to spadek pewny!!
Jestes ciul a nie kibic!!Łazisz na szpil jak masz przeczucie,ja pier…..
Jak był brosz krzyczałeś zwolnić Brosza dać Urbana Janie gałązka
Pozdrowienia. Chyba każdy pamięta ja chciałeś odejścia Brosza i jarałeś się Urbanem, więc bez marudzenia!
Znaleźć osobę, która tak głupio pieprzy jak Ty to prawdziwe wyzwanie.
Aż trudno mi uwierzyć że tak inteligentny facet jak Jan Urban nie widzi że to trenerka mu zupełnie nie wychodzi i sam nie odejdzie
poziom fatalny, ofensywy nie ma, defensywa jak zawsze w tarapatach, nikt nie gra, smutne to jest, ze zespolu nie ma, nie ma walki, zadziornosci, checi pokazania sie kibicom, odwala sie maniane, tylko dla kogo? Ktory to mecz na wlasnych trzech trybunach to potwierdza.
Panie Janku, dość ściemy. Kibice nie są ślepi. Wiele można wybaczyć, widząc walkę, pomysł itp. Tu niestety totalne ZERO! To co pokazują od początku sezonu „piłkarze” to jakaś paranoja. czy Pan tego nie widzi? PAN NIE MA DO NICH PRETENSJI??? W sobotę co jeden to gorszy! Janża , Jimenez,Wiśniewski – obrażeni,za to że MUSZĄ grac w Zabrzu! Kubica, Gryszkiewicz, Maneh, Nowak, Dadok, Janicki, – to dramat / jeden, czy dwa mecze na jako takim poziomie to chyba zbyt mało. Po co ściągaliście Sanogo, czy tego drugiego „talenta”, skoro nawet nie wąchają trawy? Czy ktoś nad tym wszystkim w Zabrzu jeszcze panuje?
P.S Panie Podolski – przez szacunek dla Pańskich osiągnieć, pytam: czy to profesjonalne z Pana strony takie „granie w gumę”? Ile dni Pan rzetelnie trenuje? Co jest wazniejsze – kasa z TV w Niemczech, czy profesjonalny kontrakt z Górnikiem / chyba,że go nie było/ tylko po co ta ściema, że tylko Górnik i inne pitu, pitu.
Czy jest w klubie /mieście/ ktoś, kto nad tym co się dzieje w klubie panuje? Bo jak na razie to WIELKI WSTYD.
Czytam komentarze i zajadam popcorn. Urban to najlepszy trener na świecie i aż dziw, że tak długo musiał czekać, by się Górnik po niego zgłosi.