Bełchatów – Górnik kibicowsko: Górnik GieKSa ole!

g.rajda  -  27 października 2014 16:01
0
2439

kibice4_gks_gornik_1415

Za nami kolejny wyjazd w tym sezonie i kolejny, którego wstydzić się na pewno nie musimy! Na sektorze w Bełchatowie zasiadł bowiem komplet Żaboli i chociaż piłkarze nie wywalczyli żadnego punktu to na trybunach z całą pewnością królowali kibice z Zabrza.

Tego dnia na parkingu przy stadionie spotkaliśmy się o 14, by kilkadziesiąt minut później wyruszyć w stronę Bełchatowa. Wyjazdowicze za środek transportu wybierali głównie samochody co widać było na trasie, gdzie co rusz można było zobaczyć auta z wywieszonymi szalikami. Trasa na stadion przebiegła bez większych problemów, oczywiście nie licząc dużych korków w Częstochowie, ale na to byliśmy przygotowani. Pod stadionem w Bełchatowie meldujemy się koło 17:40, wpuszczanie przebiegało dość płynne, choć przy większej liczbie aż tak sprawne pewnie by nie było (1 brama, 3 osoby sprawdzające dane). Za bramą każdego czekało jeszcze „pamiątkowe” zdjęcie dowodu i twarzy wykonane przez POlicjanta i w spokoju można było wejść na trybunę gości. Ostatecznie w Bełchatowie Torcida zameldowała się w 384 osoby (w tym 13 GieKSa i 5 Wisłoka – dzięki!), a na płocie wywieszone zostały flagi: „Ultras”, „KS Wisłoka”, „Supporters”, „1948”, „Górnik”.
kibice6_gks_gornik_1415

Dodatkowo w drugiej połowie zaprezentowana została zgodowa oprawa KSG&GKS na którą składał się transparent na płocie Górnik&GieKSa oraz hasło: „Nasze drużyny powodują wzrost adrenaliny”. Na sektorze pojawiła się zaś biało-niebiesko-czerwono-żółto-zielono-czarna baloniada. Po chwili balony zostały niemal jednocześnie przebite co dało niezły efekt.

kibice_gks_gornik_1415

Doping całe spotkanie stał na dobrym, a momentami na bardzo dobrym poziomie. Standardowo najlepsze pierdo****cie słyszane było przy „My jesteśmy chłopcy z Zabrza” oraz „Tańczymy labada”. Głośno było także podczas „Górnik GieKSa ole” oraz „Od pewnego dnia…”. Brawa należą się każdemu kto tego dnia pojechał dopingować Górnika, niska temperatura i zimny wiatr na pewno nie działały na plus, ale daliśmy radę i tak właśnie ma być. Za Górnikiem na zawsze i wszędzie.

kibice5_gks_gornik_1415

My wypadliśmy bardzo dobrze. A gospodarze? W młynie było ich porównywalnie tyle samo co nas na sektorze dla gości. Prowadzili doping, zaprezentowali także flagowisko oraz transparenty na kijach. Wywiesili 4 flagi oraz towarzyszący im od dłuższego czasu transparent PDW. Na sektorze rodzinnym natomiast najmłodsi kibice zaprezentowali sektorówkę w barwach klubu, przez większość spotkania dzieciaki prowadziły także doping. Ogólnie stadion GKS-u do najpiękniejszych nie należy (o gustach oczywiście się nie dyskutuje), jest to dość kameralny stadion z maksymalną pojemnością 5 238 osób, na meczu z Górnikiem kompletu nie zobaczyliśmy – na trybunach zasiadło 2 830 osób.

kibice3_gks_gornik_1415

Po meczu podziękowaliśmy piłkarzom za walkę śpiewając „Dzięki za walkę” oraz „Czy wygrywasz czy nie..”. Po około 30 minutach bramy wyjściowe zostały otwarte, a my w spokoju udaliśmy się w drogę powrotną do Zabrza. Jeszcze raz dzięki wszystkim, którzy udali się do Bełchatowa. Zachęcamy także do przybycia na wtorkowe spotkanie Pucharu Polski z Podbeskidziem Bielsko-Biała (początek o 20:30), wejściówki sprzedawane są w cenie 10 (sektory 18, CP, CL i 1) oraz 30 złotych (kryta). Obecność obowiązkowa, nie dopuśćmy do powtórki frekwencji z ostatniego meczu pucharowego, bo to my jesteśmy siłą tego klubu, piłkarze grają właśnie dla nas! Mobilizujemy znajomych i do zobaczenia przy Roosevelta.

Źródło: Roosevelta81.pl
Fot.: Igor/Torcida.eu

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments