W meczu ze Stalą Mielec pierwszego gola dla Górnika w tym sezonie zdobył Bartosz Kopacz. I bardzo prawdopodobne, że ostatniego – czytamy w „Sporcie”.
Nie ma jednak gwarancji, że kolejne komplementy będą do niego płynąć za grę na Roosevelta. Defensor zabrzan ma w kontrakcie wpisaną sumę odstępnego, więc jeżeli ktoś położy kasę na stół, to Górnik nie będzie miał nic do powiedzenia. Jak informuje „Sport” pojawiły się sygnały, że Kopacz miałby w Lubinie wypełnić lukę po Macieju Dąbrowskim, który odszedł do Legii.
Kwota nie jest niska, bo wynosi 300 tysięcy euro, ale skoro Zagłębie za swojego piłkarza dostało jeszcze więcej, to niewykluczone, że po Kopacza sięgnie.
Źródło: Sport
Foto: Roosevelta81.pl