– Górnik w przerwie letniej przestawił się na nowy sposób grania, zawodnicy szybko nauczyli się nowych pozycji, nowych zadań, przesuwania się. Skoro oni dość szybko dostosowali się do nowej organizacji gry, to myślę, że ja także ogarnąłbym ten nowy system – mówi dla oficjalnej strony klubowej Bartosz Kopacz, obrońca Górnika wypożyczony do Termaliki.
Gdybyś teraz wrócił z wypożyczenia do Górnika to mógłbyś trafić na zupełnie inny system gry w obronie. Termalika ma w swoim bloku defensywnym czwórkę graczy, zabrzański zespół stawia na trzech obrońców. Grałeś wcześniej w takim systemie?
– Grałem już w wielu zespołach, ale w systemie gry z trzema obrońcami jeszcze nie. Górnik w przerwie letniej przestawił się na nowy sposób grania, zawodnicy szybko nauczyli się nowych pozycji, nowych zadań, przesuwania się. Skoro oni dość szybko dostosowali się do nowej organizacji gry, to myślę, że ja także ogarnąłbym ten nowy system. Zauważyłem zresztą, że coraz więcej drużyn zaczyna grać systemem trzech obrońców.
Jak wygląda sytuacja z Twoim ewentualnym powrotem do Zabrza?
– Górnik to wielki klub, a gra w ekstraklasie jest moim celem. Jak zresztą każdego ambitnego piłkarza. Na tę chwilę nic nie jest przesądzone, toczą się rozmowy w tej sprawie. Ja chciałbym grać jak najwięcej, oczywiście na poziomie ekstraklasy. Zobaczymy, jaki będzie finał tych rozmów.
Jaki jest Twój stosunek emocjonalny do Górnika, klubu, w którym zaznałeś smaku gry w ekstraklasie?
– Na pewno sentyment jest duży. Górnik to klub, który wyciągnął mnie w wieku 18 lat z ówczesnej drugiej ligi, z Jastrzębia. W tak młodym wieku miałem możliwość trenowania w Górniku, dostałem w Zabrzu wielką szansę. Na poziomie ekstraklasy zagrałem w barwach klubu z Zabrza 6 spotkań ligowych i zdobyłem jedną bramkę. A była to szczególna bramka, strzeliłem ją w Wielkich Derbach Śląska z Ruchem. To był jeden z najważniejszych momentów w mojej przygodzie z piłką. Mimo, że jestem teraz wypożyczony do Termaliki to cały czas śledzę losy Górnika, jestem na bieżąco z informacjami o klubie zaglądając bardzo często na jego oficjalną stronę. Wiem co się dzieje w Zabrzu. Teraz jestem po urlopie i trenuję indywidualnie w Jastrzębiu. Biegam i korzystam z siłowni. Wszystko po to, by być gotowym do wznowienia treningów. W którym klubie rozpocznę przygotowania do nowej rundy? Tego jeszcze nie wiem, czekam teraz na sygnał.
Źródło: gornikzabrze.pl
Foto: Roosevelta81.pl