– Wyjątkowo przydarzył na się dzisiaj słabszy dzień. Lech był drużyną do ogrania – powiedział po wysokiej porażce w Poznaniu Bartosz Iwan, pomocnik Górnika Zabrze, który pod nieobecność Łukasza Madeja zagrał jako lewy pomocnik.
Bartosz Iwan (pomocnik Górnika): – Wyjątkowo przydarzył na się dzisiaj słabszy dzień. Lech był drużyną do ogrania. Rywale nie zagrał wielkiego meczu, ale wykorzystali nasze słabości i juniorskie błędy. Lech wygrał zasłużenie. Szkoda, bo była okazja na początku by ukuć Lecha, a wtedy mecz inaczej by się potoczył. Rywale wykorzystali natomiast swoje szanse. Nie patrzymy na podium, chcemy znaleźć się w pierwszej ósemce, taki jest nasz cel i tego się trzymamy.
Tomasz Kędziora (pomocnik Lecha): – Początek spotkania jest dla nas ostatnio dobry. Strzeliliśmy szybko gola, poszliśmy za ciosem i zasłużenie wygraliśmy. Koncentracja musi być na wyższym poziomie, jeśli chcemy zdobywać punkty i dzisiaj pokazaliśmy, że tak potrafimy. Cieszę się z tych trzech punktów i mam nadzieję, że w następnych dwóch zdobędziemy ich sześć.
Źródło: Roosevelta81.pl
Fot.: Roosevelta81.pl