Sobotni dzień zakończył zmagania piłkarzy na poziomie I ligi. ROW Rybnik chciał godnie pożegnać się z zapleczem T-Mobile Ekstraklasy, lecz na drodze rybniczan stanęła Olimpia Grudziądz. Piłkarze Wisły Płock i GKS-u Katowice stworzyli bardzo dobre dobre widowisko, które zakończyło się remisem. W IV lidze awans zapewniła sobie Wisłoka Dębica, pokonując na własnym stadionie Jedność Niechobrz.
Jak spadać z ligi, to z klasą. Niestety nie powiedzą tego piłkarze ROW-u, którzy przegrali w Grudziądzu z miejscową Olimpią. Od początku spotkania do ataków ruszyli gospodarze, jednak sytuacji mieliśmy jak na lekarstwo. Gdy akcje Olimpii coraz bardziej się zazębiały, prowadzenie objęli goście za sprawą Michała Płonki. Po rzucie z autu Mateusza Słodowego najlepiej w polu karnym zachował się młody obrońca wypożyczony z Górnika, pokonując Bartosza Fabiniaka. Druga połowa, podobnie jak pierwsza zaczęła się od ataków zespołu z Grudziądza. Już w 51 minucie do wyrównania doprowadził Maciej Rogalski, z kilku metrów trafiając do siatki. Olimpia nie zrezygnowała z dalszych ataków, co przyniosło efekt w 73 minucie, kiedy to podanie Roberta Pisarczuka wykorzystał Konrad Kaczmarek. Do końca spotkania przewagę mieli gospodarze, jednak nie udało się zdobyć kolejnego gola.
Na brak atrakcji nie mogli narzekać w Płocku, gdzie Wisła podejmowała GKS Katowice. Spotkanie toczyło się w dobrym tempie, a obie drużyny były zainteresowane zainkasowaniem trzech punktów. Już w 4 minucie sam na sam z bramkarzem znalazł się Grzegorz Goncerz, przegrywając pojedynek z golkiperem gospodarzy. W kolejnych minutach dobre sytuacje marnowali Adrian Jurkowski, a po stronie Wisły Marcin Krzywicki. W 38 minucie ponownie oko w oko z bramkarzem znalazł się Goncerz, lecz i tym razem lepszy okazał się Seweryn Kiełpin. Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić, i tuż przed przerwą gola dla Wisły zdobył Krzysztof Janus. Druga połowa była wymianą ciosów, w której skuteczniejszy okazał się GKS. 62 minucie po dośrodkowaniu Marcina Wróbla z rzutu rożnego piłkę do bramki gospodarzy wpakował Sławomir Duda. Przez resztę spotkania przewagę miała Wisła, jednak nie udało się udokumentować tego bramką.
Sobotnie zwycięstwo nad Jednością Niechobrz zapewniło Wisłoce awans do III ligi. Mecz toczył się pod dyktando gospodarzy, i w 38 minucie zwycięską bramkę strzelił Dariusz Kantor, dla którego była to już 32 bramka w tym sezonie. Święto trwało również na trybunach, gdzie kibice z Dębicy przygotowali efektowną oprawę.
[youtube id=”7ZbowV99wdc”]
Olimpia Grudziądz – ROW Rybnik 2:1 (0:1)
0:1 – Michał Płonka 43′
1:1 – Maciej Rogalski 51′
2:1 – Konrad Kaczmarek 73′
Wisła Płock – GKS Katowice 1:1 (1:0)
1:0 – Krzysztof Janus 45′
1:1 – Sławomir Duda 63′
Wisłoka Dębica – Jedność Niechobrz 1:0 (1:0)
1:0 – Dariusz Kantor 38′
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Dominika Przybyło/Gliwicka72.pl