W rozmowie z Prezesem naszego klubu poruszyliśmy kwestię odejścia Prejuce’a Nakoulmy do Tereka Grozny. Czeczeńcy ponownie chcą bowiem pozyskać pomocnika „Trójkolorowych”. – Pod względem sportowym jego odejście może być dla nas problemem – przyznał Prezes Jankowski w rozmowie z Roosevelta81.pl.
Roosevelta81.pl: Czy Terek Grozny ponownie interesuje się Prejucem Nakoulmą?
Artur Jankowski (Prezes Górnika Zabrze): – Tak, dostaliśmy taką ofertę i jest ona ciągle aktualna. Tylko od zawodnika zależy czy z niej skorzysta. Na podjęcie decyzji jest czas do końca sierpnia, kiedy zamyka się okienko transferowe. Jeśli piłkarz się nie zdecyduje, to transferu nie będzie.
Piłkarz znów będzie musiał wyjeżdżać ponownie na testy medyczne?
– Na obecną chwilę nie możemy tego powiedzieć, bo nie ma konkretnych propozycji, która uwzględniałaby testy. Zawodnik jest na bieżąco badany również przed wyjazdem na reprezentację, więc nie są one potrzebne.
Z boku wygląda to tak, jakby Górnik chciał sprzedać zawodnika na siłę.
– Niczego na siłę nie robimy. Tutaj musi być decyzja trzech stron: kupującego, sprzedającego oraz samego zawodnika. Jeśli tego zabraknie, to do transferu nie dojdzie. Transfer miał być już przeprowadzony w tamtym roku i dobrze o tym wiemy, że jest on konieczny dla klubu. Jeżeli sprzedamy Nakoulmę, to sportowo będzie to dla nas problem.
Doniesienia prasowe mówią, że podczas ostatnich negocjacji z Terekiem Nakoulma żądał od Górnika pół miliona euro. Faktycznie tak było?
– Nie mogę potwierdzić tych informacji.
Czy klub zgodziłby się sprzedać Prejuce’a za kwotę mniejszą niż tą zapisaną w kontrakcie zawodnika?
– Klauzula wynosi 1 250 000 euro i to czy możemy zejść poniżej tej sumy zależy od wielu czynników oraz konkretnej oferty. Obecnie ciężko odpowiedzieć na to pytanie.
Na jaki okres czasu sztab szkoleniowy przedłużył kontrakty z Górnikiem?
– Kontrakty zostały podpisane ze sztabem szkoleniowym już wcześniej na rok czasu. Nie mogę zdradzić czy w kontrakcie znajduje się klauzula pozwalająca objąć reprezentację kraju trenerowi Nawałce. To jest tajemnica handlowa pomiędzy szkoleniowcem a klubem.
źródło: Roosevelta81.pl
foto: Kamil Dołęga/Roosevelta81.pl