Ponad trzy miesiące trwał powrót Adama Örna Arnarsona do pełni zdrowia i sprawności fizycznej. Pozyskany w zimowym okienku transferowym zawodnik doznał kontuzji pachwiny podczas ostatniego meczu w ubiegłym sezonie, w którym Trójkolorowi zmierzyli się z Koroną Kielce, gromiąc rywali w spotkaniu wyjazdowym aż 0:3.
Pochodzący z Islandii zawodnik wygrał walkę z urazem i wznowił treningi, a podczas najbliższego meczu właśnie z Koroną Kielce będzie do dyspozycji Marcina Brosza.
W ubiegłą sobotę Adam wystąpił w pojedynku rezerw Górnika z Rowem Rybnik, wygranym przez naszego rywala 3:1. Arnarson spędził na boisku 30 minut, zastępując na placu gry Dariusza Kamińskiego (60′).
Z oficjalnej strony czternastokrotnego mistrza Polski dowiadujemy się, że Islandczyk wznowił treningi na początku sierpnia, pracując pod czujnym okiem klubowych fizjoterapeutów, a podczas sobotniej potyczki drugiego zespołu czuł się już dobrze i nie odczuwał żadnego bólu. Ponadto powrót do gry bardzo ucieszył 23-letniego zawodnika.
Przypominamy, że pozyskany zimą z norweskiego Aalesunds FK obrońca wystąpił w rundzie wiosennej w 12 spotkaniach Lotto Ekstraklasy i jednym starciu trzecioligowych rezerw, spędzając na boisku łącznie 522 minuty. Kontrakt Adama z Górnikiem obowiązuje do 30 czerwca 2020 roku.
Źródło: Roosevelta81.pl/Górnik Zabrze
Foto: Roosevelta81.pl