Aleksander Kwiek ma już w swojej karierze występy w „Trójkolorowej” koszulce. Teraz po latach wraca na Śląsk: – Bardzo się ucieszyłem, że wracam do Górnika – mówi portalowi Roosevelta81.pl.
Kibice w Zabrzu mogli w końcu zobaczyć prawdziwą walkę na boisku.
– Wywalczenie jednego punktu w tym meczu było bardzo trudne, tym bardziej, że przegrywaliśmy 2:0. Charakterem i zaangażowaniem można wiele zdziałać. Jeśli będziemy tak dalej walczyć jak w drugiej połowie, jesteśmy w stanie wygrać w każdym meczu.
Dość szybko pojawiłeś się na boisku.
– Ciesze się, że tak szybko mogłem pokazać się na placu gry. Wchodząc z Maćkiem Korzymem wiedzieliśmy, że musimy strzelić choć jedną bramkę, co dodało nam skrzydeł. Nic nie ustalałem wcześniej z trenerem co do mojego wejścia na murawę. Byłem w meczowej osiemnastce i muszę się liczyć z tym, że mam być gotowy w każdej chwili do zmiany.
Można powiedzieć, że wróciłeś na stare śmieci.
– Miło wspominam ten czas spędzony w Zabrzu. Bardzo się ucieszyłem, że wracam do Górnika. Dziękuję za wsparcie kibicom, którzy ciepło mnie przywitali.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl