Wybór Adama Nawałki na nowego selekcjonera to zaszczyt dla Górnika, ale powód pewnych perturbacji – czytamy w serwisie slask.sport.pl.
Z informacji „Gazety Wyborczej” wynika, że Nawałka rzeczywiście w Górniku zostanie, ale – być może – na nieco innych zasadach niż dotąd. Wszystko dlatego, że łączenie dwóch stanowisk będzie w praktyce dość trudne.
Jesienią Polska rozegra dwa mecze towarzyskie ze Słowacją (15 listopada) i Irlandią (19 listopada). Nawałka wraz ze swoimi asystentami Bogdanem Zającem i Jarosławem Tkoczem, którzy także przenoszą się z Górnika do kadry, muszą się wtedy zająć reprezentantami. Możliwe, że górnicy będą wówczas trenowali pod okiem Marcina Prasoła, czyli analityka w obecnym sztabie zabrzańskiego zespołu.
Źródło: slask.sport.pl
Foto: Kamil Dołęga/Roosevelta81.pl