Mimo szczęśliwego awansu do grupy mistrzowskiej nastroje w Zabrzu nie są najlepsze. Zespół wiosną gra fatalnie. Nic więc dziwnego, że po ostatniej klęsce z Lechem były trener Górnika, a obecnie selekcjoner, Adam Nawałka (57 l.) pocieszał działaczy – informuje „Fakt„.
Trener reprezentacji Polski oglądał ostatni mecz zabrzan wraz z małżonką. Górnik po raz kolejny zawiódł, będąc zdecydowanie słabszym zespołem niż Lech. Po końcowym gwizdku selekcjoner w klubowych korytarzach zamienił kilka zdań z działaczami i pracownikami klubu z Zabrza, którzy nie ukrywali, że tęsknią za Nawałką. – Najważniejsze, że jesteście w ósemce. Teraz musicie zachować spokój i podejść do wszystkiego z dużo większym optymizmem. Piłkarze też muszą czuć ten optymizm – pocieszał Adam Nawałka.
Słowa selekcjonera były także wsparciem dla obecnego trenera Górnika Roberta Warzychy (51 l.). Jak na razie bowiem jego przybycie nie odmieniło zespołu 14-krotnych mistrzów Polski. Coraz bardziej poirytowani tym faktem są kibice Górnika, którzy obawiają się o wyniki zespołu w grupie mistrzowskiej. Gdyby brać po uwagę tylko rezultaty z tego roku, to drużyna z Zabrza jest najgorsza w całej ekstraklasie! Adam Nawałka przekazał receptę na poprawę sytuacji. – Pamiętajcie, liczy się praca, praca i jeszcze raz praca. Musicie skrupulatnie i bez nerwów budować nowy zespół – radził selekcjoner.
Źródło: Fakt
Foto: Kamil Dołęga/Roosevelta81.pl