Nie Adam Nawałka, a Stefan Majewski zostanie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski? Właśnie taki wniosek można wyciągnąć ze słów szefa Łódzkiego Związku Piłki Nożnej, Edwarda Potoka – czytamy w serwisie pilkanozna.pl.
Rywal Zbigniewa Bońka w wyborach na szefa PZPN podczas rozmowy z „Expressem Ilustrowanym” wprost dał do zrozumienia, że Nawałka nie zostanie następcą Waldemara Fornalika. – Powiem trochę przewrotnie. Nawałka znajdzie się w sztabie, ale nie jako selekcjoner, ale jego asystent.
Kto więc miałby zostać selekcjonerem, jeśli nie Nawałka? Mocnym kandydatem wydaje się być bliski przyjaciel Bońka, Stefan Majewski. – Nie wolno zapominać, że Majewski to najbardziej zaufany trener prezesa. To on był jego asystentem, gdy Boniek był selekcjonerem drużyny narodowej – kontynuował Potok.
Źródło: pilkanozna.pl/Express Ilustrowany
Foto: Kamil Dołęga/Roosevelta81.pl