– Jest mi wstyd za taki mecz. Cóż mogę więcej powiedzieć? Wstyd, wstyd, wstyd – mówi Roosevelta81.pl, Adam Danch, obrońca Górnika
Piłkarze Górnika w sobotni wieczór wyraźnie byli gorsi od zawodników z Krakowa. Trzeba przyznać, że to był najniższy wymiar kary. – Jest mi wstyd za taki mecz. Cóż mogę więcej powiedzieć? Wstyd, wstyd, wstyd. Po takim meczu nie można powiedzieć nic innego. W obronie nie gramy tylko w czterech, w obronie gra się całą drużyną. Tak mówi stara piłkarska prawda i tego nam zabrakło. Atakujemy wszyscy, bronimy wszyscy. Za taki mecz pozostaje nam dać głowy w dół, bo tak prezentować się na boisku po prostu nie wypada – stwierdził kapitan Górnika.
Inauguracyjny mecz odbył się bez zorganizowanej grupy kibiców Górnika. – Z pewnością brakowało nam kibiców, ale jeśli po naszej grze mieliby się wstydzić to lepiej, że ich zabrakło. Teraz liczą się już dla nas Wielkie Derby Śląska, musimy wygrać dla nich. Szybkość z jaką sprzedały się bilety nie jest dla mnie wielkim zaskoczeniem, bo wciąż mam w pamięci komplety widzów jeszcze na starym stadionie. Wszyscy są głodni otwarcia stadionu. Nam pozostaje się cieszyć, że przyjdzie tak wielu kibiców. Będziemy robić wszystko, aby taki mecz jak w Krakowie się więcej nie powtórzył i się nie powtórzy – zapowiada Danch.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl