Stary, wysłużony stadion przy ulicy Rychlińskiego 21, na którym gościliśmy jeszcze rok temu służył bielszczanom od 1927 roku. Kiedy rozpoczęto budowę nowego obiektu? Jak wypada on na tle tego modernizowanego w Zabrzu?
Podbeskidzie rozgrywa tutaj mecze od sezonu 1999/2000. W roku 2011 ogłoszono pierwsze pozwolenie na budowę, które jednak zostało unieważnione przez protesty mieszkańców. Rok później doszło do zmian w projekcie i porozumienia na linii miasto – mieszkańcy, na mocy których rozpoczęto budowę nowego stadionu w sierpniu 2012 roku.
Już 5. października 2013 roku, po ponad roku od rozpoczęcia budowy, jedna z trybun za bramką o pojemności 3404 miejsc została oddana do użytku kibicom. Inaczej sprawa ma się w Zabrzu, gdzie fani zasiądą na krzesełkach dopiero po wybudowaniu 3 trybun. Obecnie stadion Podbeskidzia jest już gotowy w całości jeśli chodzi o elementy prefabrykowane.
Ku końcowi mają się również prace związane z konstrukcją zadaszenia obiektu, a budowa złapała pół roku poślizgu. Jak tłumaczy miasto, opóźnienia wynikają ze zmian projektowych. Termin oddania stadionu, który pomieści 15 292 widzów, przesunięto na lipiec lub sierpień 2015 roku. Całość inwestycji ma kosztować prawie 100 milinów złotych.
Dla porównania budowa całego stadionu w Zabrzu pochłonie około 360 milionów złotych (dane z początku budowy), zasiądzie na nim 31 871 kibiców, a prace trwają już ponad 3 lata…
– Szkoda, że budowa tak szybko nie postępuje w Zabrzu, ale w końcu zaczęło się coś dziać. Wszyscy kibice już czekają, my piłkarze też czekamy, aż wyjdziemy na boisko i zagramy przy naszej publiczności na nowym stadionie. To już trzy lata, a trzeba jeszcze trochę cierpliwości… – podsumował sytuację z budową obiektu w Zabrzu kapitan „Trójkolorowej” jedenastki Adam Danch.
Źródło: Roosevelta81.pl/stadiony.net
Foto: Ewa Dolibóg/Roosevelta81.pl