– Nie jestem typem zawodnika, który będzie kreować grę, ale nikt tego za mnie nie zrobi – mówi Roosevelta81.pl Adam Danch, kapitan Górnika Zabrze.
Po meczu z Cracovią Danch był zadowolony z wyniku, a także swojej dobrej gry na nowej pozycji. – Cieszy to, że nie straciliśmy bramki. Moja nowa pozycja to defensywny pomocnik. Trener tak zdecydował, żeby zabezpieczyć tyły. Nie jestem typem zawodnika, który będzie kreować grę, ale nikt tego za mnie nie zrobi. Staram się grać tam, gdzie mnie trener wystawi i swoją robotę wykonywać jak najlepiej potrafię. Przez sześć ostatnich lat grałem jednak na stoperze – mówi Danch.
– Cieszy to zwycięstwo, bo wyszarpaliśmy je. Cracovia w drugiej połowie nas przycisnęła, ale właśnie tak buduje się charakter drużyny. Oni mieli więcej z gry, a my strzeliliśmy drugiego gola.
Kapitan „Trójkolorowych” podkreśla wagę poniedziałkowego triumfu. – Cracovia postawiła ciężkie warunki. Teraz czekają na nas dwa bardzo trudne mecze, bo gramy z Lechem i Legią. Zwycięstwo na starcie sezonu jest dla nas bardzo ważne – podkreślił. – Dobrze, że Błażej szybko strzelił gola. Później mieliśmy swoje sytuacje. Sam miałem dobrą okazję, ale celownik tego dnia był słaby. To jest piłka nożna, trzeba reagować na dane sytuacje. Gra nie była fantastyczna, ale w każdym meczu będziemy bić się o komplet punktów – zapewnił.
Źródło: Roosevetla81.pl
Foto: Roosevetla81.pl
