– W drugiej połowie oddaliśmy Górnikowi pole gry, dopiero po straconej bramce ruszyliśmy do ataku – powiedział po spotkaniu z Górnikiem Zabrze, obrońca Śląska Wrocław Krzysztof Ostrowski.
Krzysztof Ostrowski (obrońca Śląska): – Szkoda naszych straconych punktów, mieliśmy swoje sytuacje i mogliśmy prowadzić 2:0. W drugiej połowie oddaliśmy Górnikowi pole gry, dopiero po straconej bramce ruszyliśmy do ataku. Za dużo popełniamy prostych, indywidualnych błędów, także z naszej strony, przez co tracimy bramki.
Paweł Zieliński (pomocnik Śląska): – Pierwsza połowa meczu w moim wykonaniu „na plus”, jednak później trochę zawaliłem i Górnik strzelił gola. Jak z perspektywy piłkarza wyglądała sytuacja bramkowa? – To była taka „zawiesinka” i poszedłem za nią, nawet nie wiem kto zdobył bramkę dla Górnika. Bartosz Iwan wyczekał mnie, przyjął piłkę klatką piersiową i strzelił.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Ewa Dolibóg/Roosevelta81.pl