Górnik w spotkaniu ze Śląskiem długo przegrywał. Kiedy wydawało się, że to drużyna z Wrocławia sięgnie po komplet punktów do wyrównania doprowadził Bartosz Iwan. Choć mecz w wykonaniu zabrzan nie był powalający potrafiliśmy przeciwstawić się rywalowi i ugrać 1 „oczko”.
Kasprzik: 6 – Przy bramce nie mógł zrobić nic więcej. W przeciągu całego spotkania popisał się kilkoma dobrymi interwencjami, również na przedpolu jego gra była nienaganna. Jedyny poważniejszy błąd, to złe wybicie piłki po rzucie rożnym w drugiej połowie meczu.
Mańka: 6 – Dobrze radził sobie na lewej stronie boiska. Starał się podłączać do akcji ofensywnych, kilka razy ciekawie wrzucając piłkę w pole karne.
Wełnicki: 4 – Zawiódł przy golu Marco Paixao, nie kryjąc Portugalczyka. W pierwszych minutach miał duży problem z upilnowaniem napastnika Śląska, jednak z kolejnymi minutami wyglądało to całkiem nieźle.
Łukasiewicz: 6 – Jest miłym zaskoczeniem w ostatnich meczach. Zarówno w Bydgoszczy jak i dzisiaj grał bardzo pewnie, kierując obroną. Kilka spotkań na ławce zmobilizowało Antka do lepszej gry i dzisiaj widać tego efekty.
Kosznik: 4 – Dośrodkowanie po którym padła bramka była ze strony Rafała. W pierwszej części meczu miał problemy z wyprowadzaniem piłki. Nie był to najlepszy występ naszego bocznego obrońcy.
Madej: 6 – Napędzał akcje zabrzan. Przeprowadził kilka ciekawych akcji, które mogły zakończyć się bramkami. Szkoda, że akurat Łukasza zdecydował się zmienić Warzycha.
(69′ Iwan): 7 – Po wejściu Bartka na boisko jakość Górnika podniosła się natychmiastowo. Ma świetny przegląd pola oraz instynkt strzelecki, który dał nam dzisiaj remis. Okazał się dzisiaj prawdziwym dżokerem.
Sobolewski: 3 – Bez Mariusza Przybylskiego i Krzysztofa Mączyńskiego, Radek nie jest tym samym piłkarzem. Przegrywał większość pojedynków w środkowej części boiska.
Łuczak: 3 – Środek pomocy to nie jest jego miejsce. Wojciech był zagubiony i mało dawał drużynie w ofensywie. Rzuty wolne w jego wykonaniu pozostawały dużo do życzenia.
(90′ Drewniak): NS
Małkowski: 3 – Kompletnie niewidoczny. Prawie każda jego akcja kończyła się stratą piłki. Więcej daje drużynie na lewej stronie obrony
(56′ Majtan): 4 – Starał się pomagać w rozgrywaniu piłki. Nie miał zbyt wielu sytuacji bramkowych, ale kiedy miał piłkę meczową fatalnie spudłował.
Nakoulma: 6 – Mamy wrażenie, że jedyny problem Prejuca jest to, że nie ma z kim grać w ataku. Kiedy sam próbował przeprowadzić akcje został natychmiastowo faulowany. Bardzo dobry mecz Nakoulmy.
Oziębała: 5 – Nie można mu odmówić, że się nie stara. Jednak jego przydatność w ataku była dzisiaj bardzo mała. Po przejściu na skrzydło gra Oziębały wyglądała lepiej.
Nasz komentarz: – Patrząc na wynik z perspektywy pierwszej połowy, możemy być zadowoleni z wyniku. Wyszliśmy na ten mecz zagubieni i przestraszeni. Pozwoliliśmy Śląskowi konstruować kolejne akcje i dużo możemy zawdzięczać Kasprzikowi oraz ogromnemu szczęściu. W szatni padły mocne słowa, bo gra zabrzan po przerwie wyglądała o niebo lepiej. W ostatniej akcji meczu wyprowadziliśmy świetną kontrę i szkoda, że Majtan nie wykorzystał tej sytuacji. Był to szósty mecz ligowy w tym roku, a Górnik wciąż nie odniósł zwycięstwa.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Ewa Dolibóg/Roosevelta81.pl