– Wyszliśmy na mecz bardzo zdenerwowani i z „powiązanymi” nogami – powiedział Józef Dankowski, pełniący oficjalnie funkcję trenera Górnika, po przegranej z „Kolejorzem”.
Mariusz Rumak (trener Lecha): – Strzeliliśmy trzy bramki, a bardzo mnie cieszy, że żadnej nie straciliśmy, choć trzeba przyznać, że mieliśmy trochę szczęścia, bo nie można powiedzieć, że Górnik nie stworzył sobie sytuacji. Ten czas świąteczny będzie pracowity i radosny.
Józef Dankowski (trener Górnika): – Nie tak to miało wyglądać. Nie tak miała zakończyć się runda zasadnicza. Przegraliśmy z zspołem lepszym. Mamy materiał, aby przeanalizować go, co się stało za naszej bytności i będzie trzeba z niego skorzystać, aby poprawić zdecydowanie naszą grę. Wyszliśmy na mecz bardzo zdenerwowani i z „powiązanymi” nogami. Dwie bramki zdobyte przez Lecha był bardzo prosto strzelone, w sposób, w jaki je tracimy. Pocieszeniem może być tylko to, że zostaliśmy na 7. miejscu.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Ewa Dolibóg/Roosevelta81.pl