– Nie ulega wątpliwości, że Legia jest faworytem tego meczu i będzie chciała to udowodnić. Górnik z kolei jest w innej sytuacji, zaś jego rosnąca forma napawa optymizmem. Trzeba też pamiętać, że legioniści mają najlepszą kadrę ligową w kraju i są zdecydowanym faworytem do mistrzostwa Polski – mówi w rozmowie z oficjalną stroną klubową Jan Urban.
57-krotny reprezentant kraju nie skreśla jednak Górnika, widzi szanse zabrzan w niedzielnej konfrontacji. – Zauważyłem w ostatnim czasie postęp w grze Górnika, zawodnicy kontuzjowani w większości wrócili do składu i gra zabrzan jest coraz ciekawsza. Wygląda to coraz lepiej i sugeruje, że czeka nas ciekawe widowisko. Jestem przekonany, że kibice w Zabrzu nie będą się nudzić i nie będzie to jednostronne widowisko.
Jak zawsze przy tego typu okazjach pada fundamentalne pytanie o to, komu będzie kibicował Jan Urban. Górnikowi czy Legii? – Rzeczywiście to pytanie, które bardzo często zadają mi kibice czy też dziennikarze. Ja przypominam wtedy, że z jednym i drugim klubem przeżyłem wiele wspaniałych chwil. Z Legią zdobyłem mistrzostwo Polski i grałem w europejskich pucharach, z kolei z Górnikiem zwyciężałem w lidze, czułem się w Zabrzu wyśmienicie. W Legii byłem trenerem, w Zabrzu piłkarzem, więc sprawa jest zrozumiała. Szkoda tylko, że nie będę osobiście na trybunach, albowiem muszę jeszcze zostać w Hiszpanii – dodaje Urban.
Źródło: gornikzabrze.pl
Foto: Materiały Prasowe