Już dzisiaj przed kolejną okazją do poprawienia swego dorobku stanie dobrze spisujący się w rundzie wiosennej Górnik Zabrze, który punktualnie o godzinie 20:00 na własnym stadionie zmierzy się z Lechem Poznań. „Trójkolorowi” zbudowali prawdziwą Twierdzę Zabrze, notując przy Roosevelta sześć kolejnych zwycięstw. Natomiast „Kolejorz” notuje ostatnio nieco słabszą passę, wystarczy popatrzeć, że od ponad 360 minut nie zdołał zdobyć gola. Nasi rywale w trzech ostatnich spotkaniach nie tylko nie zdobyli bramki, ale też zostali wyeliminowani z Fortuna Pucharu Polski, przegrywając po dogrywce przy ul. Bułgarskiej z Pogonią Szczecin 0:1. Mamy nadzieję, że podobnie będzie również dzisiaj, kiedy po pełną pulę punktów na zabrzańskiej twierdzy sięgną gospodarze, dając mnóstwo powodów do radości swym wiernym sympatykom.
Podopieczni Mariusza Rumaka aktualny rok kalendarzowy rozpoczęli całkiem nieźle. W pierwszym pojedynku rozegranym tuż po zimowej przerwie Kolejorz pokonał na własnym stadionie lubińskie Zagłębie 2:0 (Szymczak 3′, Murawski 72′). W następnej 21. serii spotkań po golach Filipa Marchwińskiego (18′) i Filipa Szymczaka (30′ k), KKS pokonał w wyjazdowym starciu Jagiellonię Białystok 1:2. Od tego momentu nasi rywale rozegrali trzy mecze, w których Lechici złapali lekką zadyszkę, nie zdobywając bramki przez 360 minut. Najpierw bezzębna Duma Wielkopolski bezbramkowo zremisowała na własnym stadionie ze Śląskiem Wrocław, następnie również przy ul. Bułgarskiej po dogrywce przegrała spotkanie ćwierćfinału Fortuna Pucharu Polski z Pogonią Szczecin (0:1). W ostatniej 23. kolejce PKO BP Ekstraklasy, Lech doznał bardzo bolesnej porażki, ulegając Rakowowi Częstochowa aż 4:0. Finalnie nasz dzisiejszy przeciwnik po 23. seriach zajmuje czwartą pozycję w tabeli, gromadząc na swoim koncie 40 punktów (bilans bramkowy: 36-30), ze stratą pięciu punktów do liderującego Śląska Wrocław. Tyle samo „oczek” do Lecha tracą zabrzanie, którzy dzisiaj będą próbowali zniwelować straty. Na ten moment Trójkolorowi zajmują siódmą lokatę w tabeli, mając na swym koncie 35 „oczek”. Bilans bramkowy naszego zespołu to 31 goli zdobytych i 27 straconych. Przy Roosevelta w bieżącym sezonie Górnik wygrał siedem z jedenastu spotkań, zdobywając 14 goli i tracąc tylko 8, co tuż po Rakowie (5 goli straconych w domowych spotkaniach) stawia nas w ścisłej czołówce drużyn, które doskonale spisują się na własnym stadionie, co zamierzamy kontynuować, wydłużając niekorzystny dla naszych aktualnych rywali bilans ponad 360 minut bez zdobytego gola.
Całkiem dobrze Górnik radził sobie również podczas ostatniego wyjazdowego meczu z Lechem, który rozegrany został 2 września 2023 roku na ENEA Stadionie w Poznaniu. Wynik spotkania w ramach 7. kolejki rozgrywek w 45 minucie meczu otworzyli zabrzanie, którzy po golu zdobytym z rzutu karnego w 45 minucie przez Daisuke Yokotę, wyszli na prowadzenie, utrzymując korzystny wynik do 70 minuty spotkania, kiedy futbolówkę do bramki strzeżonej przez Daniela Bielicę posłał Alan Czerwiński, dając gospodarzom wyrównanie. Taki też rezultat utrzymał się do ostatniego gwizdka, dzieląc zespoły zdobyczą punktową. Jakie rozstrzygnięcie przyniesie dzisiejszy wieczór, dowiemy się już niebawem. Wierzymy w zwycięstwo Trójkolorowych, którzy przy szczelnie wypełnionych trybunach i wspaniałym dopingu swych fanów, odniosą siódme z rzędu zwycięstwo na zabrzańskiej twierdzy, za które bardzooo mocno ściskamy kciuki, intonując do boju Górnik!
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl
